Przez cały rok inspektorzy systematycznie przemierzali całe województwo, pobierając kolejne próbki. Pierwsze kontrole przeprowadzili już w styczniu 2009, a ostatnie pod koniec grudnia. Jakie jest efekt ich pracy?
Wyniki, które podajemy, to parametry paliwa sprzedawanego w danym dniu. Specjaliści badali kilkanaście parametrów, w tym gęstość w temperaturze 15 stopni Celsjusza, motorową liczbę oktanową, badawcza liczbę oktanową, skład frakcyjny przy różnych temperaturach, temperaturę końca destylacji, pozostałość po destylacji, temperaturę zapłonu, przekroczone wartości eterów, tlenu metanolu, benzenu i kilku innych.
Jaki jest wynik tej kontroli? Generalnie całkiem dobry. Paliwo zaledwie na dwóch stacjach nie spełniało norm i to tylko w zakresie temperatury zapłonu. Pierwszą z tych stacji jest należący do firmy WW Energy obiekt w Nietulisku Dużym w powiecie ostrowieckim, a drugą kielecka stacja rosyjskiego koncernu Lukoil przy ulicy Warszawskiej 90.
W obu przypadkach olej napędowy miał niezgodne z normami temperatury zapłonu. W przypadku oleju napędowego na stacji w Nietulisku temperatura zapłonu w styczniu wynosiła mniej niż 40 stopni Celsjusza podczas gdy norma wynosi powyżej 55 stopni. Na kieleckim Lukoil - u olej miał temperaturę zapłonu 49,5 stopnia zamiast 55 stopni. Ponowne badanie oleju napędowego kilka dni później przyniosło jeszcze gorsze rezultaty. Temperatura zapłonu na stacji w Nietulisku spadłą poniżej 15 stopni.
Na pozostałych stacjach w naszym województwie inspektorzy nie znaleźli paliwa odbiegającego od norm, podczas gdy w innych województwach zdarzały się ogromne wpadki, w tym ordynarnie chrzczone paliwo.
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?