- Niemcy to największa zagraniczna grupa turystów odwiedzających nasz region. Co roku przyjeżdza ich do województwa świętokrzyskiego około 15 - 20 tysęcy. Drogie euro może być dla nas w tym sezonie ogromną szansą. Wyjazdy do Polski są dzięki temu o 40 procent tańsze niż rok temu. To tak jakby ktoś ogłosił Niemcom mega-promocję na nasz kraj – mówi Jacek Kowlaczyk, który z ramienia Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach oraz jako prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego pojechał w naszej delegacji do Berlina.
Województwo świętokrzyskie promowało wszystkie swoje walory, w tym także lubiane przez Niemców szlaki tematyczne, prezentujące na przykład zamki czy zabytki kultury poprzemysłowej.
- Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się świętokrzyskie uzdrowiska. Malinowy Zdrój był prawdziwym hitem i widziałem, że prawie na miejscu były podpisywane umowy z niemieckimi kontrahentami. Równie mocno zainteresował zagraniczne biura podróży Sandomierz. Sądzę, że może się on znaleźć na szlaku autokarowych wycieczeck Niemców do Polski – relacjonuje nasz rozmówca.
Sobota i niedziela były dniami otwartymi nie tylko dla biur podróży ale też dla publiczności. Dlatego w weekend przyszły na targi prawdziwe tłumy Berlińczyków, którzy planują swoje urlopy już teraz. Świętokrzyskie stoisko po raz pierwszy było zapatrzone w ogromne ilości materiałów promocyjnych, bo po raz pierwszy znalazły się na to pieniądze z Unii Europejskiej. Zainteresowanie naszą ofertą było tak duże, że obsługa stoiska z trudem nadążała z dostarcznaiem kolejnych ulotek i folderów.
Ściany świętokrzyskiego stoiska były ozdobione ogromnymi podświetlanymi fotografiami największych atrakcji regionu. Wiele osób pytało, co takiego pięknego jest na tych zdjęciach i jak można to zobaczyć. Dopytywali o klasztor na Świętym Krzyżu i jaskinię Raj.
- Jedynym mankamentem świętokrzyskiej oferty jest wciąż brak tour - operatorów, którzy zajmowaliby się organizacją turystyki przyjazdowej do naszego regionu. Bardzo dobrą ofertę ma już kieleckie biuro Prima Tour, ale to mało. Liczę, że znów przeproszą się z turystyką przyjazdową Łysogóry oraz administratorzy poszczególnych atrakcji turystycznych – dodaje Jacek Kowalczyk.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?