Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toast Pod Orłem

Tomasz Czyżniewski
To było pierwsze międzynarodowe spotkanie w hotelu Pod Orłem. I pierwsze toasty za polskie gospodarzenie w Zielonej Górze. A wciąż nie było to takie oczywiste.

Zieloną Górę wojska radzieckie zdobyły 14 lutego 1945 r. Od tego czasu stacjonował w naszym mieście rosyjski garnizon, a cywilną władzę sprawował niemiecki burmistrz Laube. Wciąż nie było pewne, czy ziemie za Odrą będą należeć do Polski.

Wszystko zaczęło się zmieniać, gdy na początku maja w mieście pojawili się członkowie Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, którzy mieli zabezpieczyć majątek produkcyjny.

Pracownicy KERM rozlokowali się w hotelu Śródmiejskim. Po tygodniu, kilkaset metrów dalej przy ul. Szerokiej (dziś ul. Sikorskiego) Roman Świtalski otworzył hotel Pod Białym Orłem. Oczywiście, na dobry początek trzeba było zorganizować oficjalny bankiet.

Toast za gospodarzy

Gospodarzem imprezy, oczywiście oprócz szefa hotelu, został pełnomocnik rządu inż. Kazimierz Płażyński. To on przez cały maj był najważniejszym przedstawicielem władz polskich. 19 maja na 18.00 zaprosił do hotelu dowódców sowieckiej komendantury.

- Za zdrowie pana komendanta - rozpoczął pełnomocnik Płażyński.
- Niech żyją przyszli gospodarze miasta - toastem odpowiedział komendant wojenny mjr Popławski.

Co w takiej chwili musiał czuć niemiecki burmistrz Laube? Do tej pory Rosjanie za gospodarzy miasta raczej uważali Niemców. W dodatku, w mieście było niewielu Polaków i kilkanaście tysięcy Niemców.

A może Laube na uroczystość nie dostał zaproszenia? W każdym razie Rosjanie zaczęli głośno mówić, że Zielona Góra będzie polska. Ale nie wszyscy...

Wynocha z miasta

- Do Zielonej Góry przyjechałem ok. 20 maja 1945 r. W naszej grupie była jedna kobieta i dziewięciu mężczyzn. Pociągiem dojechaliśmy do Czerwieńska, a później trzeba było iść na piechotę - wspomina pionier Remigiusz Jankowski.

- Kiedy doszliśmy do siedziby NKWD (dziś muzeum), zatrzymano nas. Rosjanie kazali nam wynosić się z miasta. Mówili, że tu nigdy nie będzie Polski. Wróciliśmy wieczorem, ale inną drogą, przez ul. Pionierów (dziś Kupiecka).

Od czerwca polscy osadnicy szybko zaczęli przejmować miasto. Zwłaszcza po 26 czerwca, kiedy to polskie wojsko wysiedliło za Nysę tysiące niemieckich mieszkańców Zielonej Góry.

Życie jednak nie zamarło, tylko właściciele lokali się zmienili - zazwyczaj kontynuując tradycje przedwojennych poprzedników. W 1945 r. działało w mieście więcej hoteli niż na początku lat 50.

Jednym z nich był wspomniany hotel Pod Białym Orłem. Mieczysław Turski, w książce "Takie to były czasy" tak opisuje to miejsce: "W sali hotelu Pod Orłem, wówczas ze szczególnym podkreśleniem zwanego Pod Białym Orłem, co drugą sobotę odbywały się wieczorki artystyczne z programem bardziej popularnym.

Występował Józef Żmuda, współtwórca amatorskiego teatru nowa Reduta, Karol Hruby z teatrzyku kolejarzy oraz z tego samego zespołu Stefania Błońska."

Z kroniki KERM

  • 12 maja 1945 r.
  • - przybyła grupa kolejarzy w celu przejęcia ruchu kolejowego w tym mieście. Z orkiestrą przemaszerowała grupa przez miasto. Przed Komitetem Ekonomicznym Rady Ministrów odegrano hymn narodowy "Jeszcze Polska nie zginęła". (…) Wieczorem odbyła się zabawa, w której brali udział Polacy i Rosjanie, wojskowi i cywilni.

  • 19 maja
  • - o godz. 6-tej wieczorem odbył się bankiet dla Sowieckiej Komendantury miasta w nowo otworzonym hotelu polskim pod nazwą Biały Orzeł przy ul. Szerokiej (dziś Pod Orłem przy ul. Sikorskiego - red). (…) Przyjęcie zagaił Pełnomocnik i wzniósł toast na cześć komendanta miasta. W odpowiedzi komendant miasta wzniósł toast na cześć przyszłych gospodarzy Zielonej Góry.

  • 23 maja
  • - Komendant miasta obiecał, że dnia 31 maja br. odda w ręce pełnomocnika ob. inż. K. Paszyńskiego zarząd miasta i powiatu.

  • 24 maja -
  • (…) Tego dnia odebraliśmy przekazane przez komendanta wojennego 3 krowy. Przekazane nam zostały również 4 przedsiębiorstwa: zakład blacharski Rich Schwanke, zakład rzeźnicki Wilhelm Herprel, zakład fryzjerski Jenscht (zakład znajdował się na parterze hotelu Śródmiejskiego - przyp. red.) i browar.

  • 26 maja
  • - kpt. sowiecki z komendy wojennej prosił jednego z członków Grupy Operacyjnej o wypożyczenia koni z wozem do przewiezienia jego prywatnych rzeczy. Po zadość uczynieniu jego prośbie kpt. podstępnie zamienił nasze konie na jednego ślepego a drugiego dużo gorszego.

  • 28 maja -
  • (…). Również dzisiaj odbyło się odsłonięcie pomnika poległych Rosjan w m. Zielona Góra. Do zebranego wojska w imieniu Rzeczypospolitej przemawiał ob. inż. Kazimierz Paszyński. Zakłady objęte już przez Polaków na skutek powrotu Niemców poleciła komendantura miasta przekazać na rzecz Niemców.

  • 30 maja
  • - (…) nastąpiła kontrola tej samej nocy na stacji kolejowej Zielona Góra przez wydelegowanych żołnierzy rosyjskich. Kontrola ta stwierdziła, że ludzie w dalszym ciągu nie zważając na dobro ogółu grabią opuszczone mieszkania i wyjeżdżają (…)

  • 6 czerwca -
  • W godzinach rannych udał się pełnomocnik KERM ob. inż. Paszyński na Ratusz, gdzie nastąpił akt przejęcia administracji miasta Zielona Góra przez polskiego burmistrza ob. Sobkowiaka

  • 8 czerwca -
  • Od trzech dni w stołówce Grupy Operacyjnej posiłki otrzymuje 125 żołnierzy polskich, których odmówiono im w Komendzie Wojennej.

  • 10 czerwca
  • - Po południu otwarcie dwóch kawiarni: 1. Kawiarni wiedeńskiej. 2. Kawiarni Kaiser Kronem.

  • 12 czerwca -
  • Według informacji jaką otrzymaliśmy, zostało zatrutych spirytusem drzewnym w Zielonej Górze 60 Rosjan, z tego 10 już zmarło.

  • 19 czerwca 1945 r.
  • - pełnomocnik KERM inż. Paszyński oddał kierownictwo kina pod nazwą "Ostland-Haus" w Zielonej Górze ob. Parteckiemu M. W dniu dzisiejszym nastąpiło otwarcie kina, na którym został wyświetlony pierwszy rosyjski film.

    Fragmenty kroniki prowadzonej przez grupę operacyjną Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów w Zielonej Górze. Maszynopis z archiwum LTN.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska