Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy coraz więcej pieniędzy na codzienne wydatki. Ile na osobę w Świętokrzyskiem?

esw
Mamy coraz więcej pieniędzy na codzienne wydatki. Ile na osobę w Świętokrzyskiem?
Mamy coraz więcej pieniędzy na codzienne wydatki. Ile na osobę w Świętokrzyskiem?
Średnio prawie 1200 złotych miesięcznie na jedną osobę mogły wydać w zeszłym roku świętokrzyskie gospodarstwa domowe.

Urząd Statystyczny w Kielcach sprawdził, jaki budżet miały w 2014 do dyspozycji gospodarstwa domowe i jaki był ich dochód rozporządzalny, czyli ile pieniędzy mogły przeznaczyć na wydatki albo odłożyć. Wniosek ze statystyk? Sytuacja się poprawia, bo średnio na członka rodziny do dyspozycji było „na czysto” 1199,74 złote na osobę - o 4 procent więcej niż rok wcześniej, kiedy kwota ta wynosiła w Świętokrzyskiem 1153,36 złotych. Natomiast przeciętne polskie gospodarstwo domowe miało w 2014 roku do dyspozycji 1340 złotych na jedną osobę.

Głównym źródłem dochodu świętokrzyskiego gospodarstwa domowego pozostaje praca na etacie. Z tego źródła pochodziło 49,2 procent dochodu rozporządzalnego. Ze rent i emerytur - 32 procent. Jedynie 7,3 procent pochodziło z prowadzenia gospodarstwa rolnego, a 7,1 - z pracy na własny rachunek.

Ile z tych niemal 1200 złotych rodzina wydawała miesięcznie w przeliczeniu na osobę? 969,83 złote, z czego aż 96 procent na towary i usługi konsumpcyjne. A co z kwotą prawie 148 złotych, która zostaje? Tyle mogliśmy odłożyć na czarną godzinę. I choć nadal niewielu Polaków regularnie oszczędza, to jednak i w tej kwestii w ostatnich latach nadrabiamy zaległości. Rośnie też liczba osób, które dobrze oceniają swoją sytuację materialną.

Lepiej dzięki ożywieniu

Na wzrost zamożności świętokrzyskich gospodarstw domowych wpływ ma bardzo wiele czynników.

- To przede wszystkim wynik ożywienia gospodarczego, które ma odzwierciedlenie na naszym rynku pracy. Już od zeszłego roku utrzymuje się tendencja wzrostowa, rosną nastroje przedsiębiorców, którzy coraz bardziej optymistycznie planują swoją politykę zatrudniania. Od kilkunastu miesięcy stabilizuje się i polepsza sytuacja osób bezrobotnych. Pracodawcy zatrudniają i deklarują, że w kolejnych miesiącach nadal będą raczej zwiększać liczbę pracowników. A gdy w gospodarstwie domowym rośnie liczba osób pracujących, to jest jednoznaczne ze wrostem dochodów i kwotą, którą można przeznaczyć na wydatki - wyjaśnia Aleksandra Pisarska, ekonomista Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Nasza rozmówczyni przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem, bo region świętokrzyski cały czas jest jednym z najuboższych w kraju, a poniżej minimum egzystencji  żyło tu w zeszłym roku, według danych statystycznych, około 155 tysięcy mieszkańców.

- Województwo od zawsze boryka się z wysokim bezrobociem, a to jest jedna z przyczyn ubóstwa. Teraz, gdy rynek pracy się zmienia, również i te statystyki z czasem zaczną się zmieniać. Trzeba też wziąć pod uwagę, że wiele osób wyjechało za pracą do innych miast albo za granicę. Nie są już na utrzymaniu gospodarstwa domowego, ale zasilają jego budżet i ten czynnik również może mieć wpływ na ogólny wzrost dochodów - komentuje ekonomistka.

Chcemy żyć wygodnie

W porównaniu do 2013 roku mieszkańcy regionu świętokrzyskiego wydali o 5,1 procent więcej na towary i usługi. Dla przykładu - o ponad 40 procent wzrosły wydatki na wyjścia do restauracji oraz usługi hotelowe. I choć nadal na osobę jest to niewielka kwota, bo niecałe 34 złote, to jednak znaczy, że coraz chętniej z takiej oferty korzystamy.

- Większych wydatków na towary i usługi konsumpcyjne nie można też bezpośrednio powiązać z utrzymującą się od lipca zeszłego roku deflacją. Ceny spadły, a siła nabywcza pieniądza jest większa. Ale z drugiej strony wydajemy więcej na to przykładowe jedzenie poza domem, bo więcej pracujemy, więcej zarabiamy i chcemy żyć wygodniej. Mając do dyspozycji więcej pieniędzy, chętniej je wydajemy również na przyjemności - zauważa Aleksandra Pisarska.

Co to jest dochód rozporządzalny?

Dochód rozporządzalny - to część dochodu gospodarstwa domowego, którym może ono dysponować, przeznaczając na konsumpcję, inwestycje lub oszczędności. W uproszczeniu blicza się go sumując wynagrodzenia członków rodziny wraz z premiami i dodatkami, przychody z działalności gospodarczej i umów cywilnoprawnych, odsetki od kapitału i dywidendy, renty, emerytury czy stypendia i kredyty studencki i od podanej kwoty odejmując stałe obciążenia, jak podatki oraz składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia