MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marek Wierzbicki, prezes Trefla Sopot: Całą zabawę zaczynamy od nowa. Musimy zacząć play-offy od 2:0

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Wideo
od 7 lat
Koszykarze Trefla Sopot po zajęciu drugiego miejsca w zasadniczej części sezonu Orlenu Basketu Ligi rozpoczynają play-offy. Żółto-czarni trafili w ćwierćfinale na MKS Dąbrowa Górnicza. O tym, co działo się do tej pory, oraz o tym, co przed drużyną, rozmawiamy z Markiem Wierzbickim, prezesem klubu z kurortu.

Jak ocenia pan dotychczasowe występy drużyny?
Z rundy zasadniczej jestem bardzo zadowolony. Przed sezonem, kiedy patrzyliśmy na moc drużyn, ocenialiśmy, że jest sześć-siedem, może osiem zespołów, które mają podobne siłę i w miarę zbliżone budżety. Obawialiśmy się, że będzie ciężko zająć wysokie miejsce przed fazą play-off. Ostatecznie zajęliśmy drugie miejsce, więc jestem bardzo zadowolony. Może ostatnie dwa mecze (ze Śląskiem Wrocław i Kingiem Szczecin – przyp.) nie poszły po naszej myśli. Oceniając całą rundę jestem bardzo zadowolony. Myślę, że drugie miejsce brałbym na pewno w ciemno przed sezonem.

To miejsce ma znaczenie w kontekście gry przed własną publicznością. Stawka jest chyba nadal bardzo wyrównana, prawda?
Tak, stawka jest bardzo wyrównana. Całą zabawę zaczynamy od nowa. Mamy teoretycznie może trochę słabszego przeciwnika, niż inne drużyny. Nikt tutaj nie będzie odpuszczał i na pewno z MKS-em Dąbrowa Górnicza będzie bardzo ciężko. Ta drużyna, szczególnie na początku sezonu, udowodniła, że jest nieobliczalna. Potrafiła wygrać z każdym. Będziemy musieli być bardzo ostrożni i od początku narzucić swoje warunki gry, nie pozwolić rozrzucać się ich snajperom. Wtedy, mam nadzieję, że osiągniemy pozytywny wynik.

Dwa mecze w Ergo Arenie z MKS-em Dąbrowa Górnicza zaplanowane są 3 i 5 maja. Chyba oba trzeba wygrać?
Obowiązkowo. Nie wyobrażam sobie tego inaczej. Musimy rozpocząć od 2:0, bo wtedy będzie nam łatwiej. Jeśli przegramy tutaj jeden z meczów, to od razu pojawi się nerwowa atmosfera i ręce mogą się zacząć trząść. Absolutnie chcemy rozpocząć ćwierćfinały od 2:0.

A zaglądać będzie pan w tę drugą parę ćwierćfinałową Stal Ostrów Wielkopolski – Śląsk Wrocław? To tam może być rywal w półfinałach
Oczywiście. Będę oglądał wszystkie mecze. Na pewno będzie mnie to interesować. Cieszę się, że te dobre drużyny spotykają się tam po drugiej stronie. Wydaje mi się, że najlepsze drużyny startujące w fazie play-off. Niech grają, życzę im jak najlepiej. Mam nadzieję, że spotkamy się na późniejszym etapie z najlepszą drużyną z tamtej strony drabinki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki