Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Menadżer Roku 2016. Karolina Wodzisławska: Ciężko pracuję, by zawsze być na topie

Marzena Smoręda
- Warto robić zawodową karięrę, żeby być wolnym. Gorąco polecam to wszystkim -  mówi Karolina Wodzisławska.
- Warto robić zawodową karięrę, żeby być wolnym. Gorąco polecam to wszystkim - mówi Karolina Wodzisławska. Dawid Łukasik
Karolina Wodzisławska, właścicielka Centrum Medycyny i Estetyki w Kielcach, jest dziewiątym Menadżerem Roku 2016 w Świętokrzyskiem.

Inżynier, twardo stąpająca po ziemi, miłośniczka podróży i zwierząt, a przede wszystkim... kobiecej urody. Karolina Wodzisławska, która prowadzi Centrum Medycyny i Estetyki w Kielcach została dziewiątym Menadżerem Roku w konkursie Echa Dnia. Zdradziła nam tajemnice sukcesu.

Miejsce w Złotej Dziesiątce najlepszych świętokrzyskich menadżerów 2016 roku to chyba w Pani bardzo młodym wieku ogromne osiągnięcie. Sięgnęła Pani po laury, o których marzy wielu doświadczonych prezesów, dyrektorów.

Rzeczywiście, to z pewnością dla wielu osób jest w sferze marzeń o sukcesie. Czuję się zaszczycona tym, że moje starania w budowaniu firmy i zarządzaniu nią przyniosły taki efekt. Że zostałam doceniona przez ogromną rzeszę osób i Kapitułę konkursu. Oznacza to dostrzeżenie mojej ciężkiej pracy, o której wiedzą moi najbliżsi i przyjaciele . To wyróżnienie pokazuje też, że młoda kobieta także może mieć fajny pomysł na biznes. Ale jest dla mnie także podniesieniem poprzeczki na najbliższe lata, bowiem ogromnie zobowiązuje i motywuje. Troszkę się tego obawiam, chociaż z natury jestem odważną kobietą.

Własna klinika medycyny estetycznej tuż po studiach to bardzo poważne i odpowiedzialne przedsięwzięcie. Rzuciła się Pani na głęboką wodę czy miała plan dopracowany w szczegółach?

Tę decyzję podjęłam prawie dwa lata temu w Warszawie. Pracowałam tam wtedy zgodnie z wykształceniem, czyli jaki jako inżynier środowiska, a potem jako doradca finansowy dla firm. Jednak praca na etacie nie była dla mnie. Zostałam wychowana w duchu przedsiębiorczości i właściwie zawsze wiedziałam, że chcę mieć własną firmę. Wybrałam medycynę estetyczną bo w Warszawie, poznałam duzo ludzi pracujacych w tej branży, przy okazji byłam obecna na różnych konferencjach i targach związanych z ta dziedziną. Padło na Kielce, bo tutaj poza gabinetami kosmetycznymi nie było jeszcze nowoczesnej placówki związanej z medycyną estetyczną, nowymi technologiami i trendami. W Warszawie na otworzenie takiej kliniki potrzeba bardzo dużo pieniędzy, a ja ich nie miałam. Namówiłam więc mojego narzeczonego na porzucenie Warszawy, gdzie pracował on w jednej z klinik medycyny estetycznej i wróciliśmy w Świętokrzyskie. Kupiłam lokal w pięknym, reprezentacyjnym miejscu, czyli w nowoczesnym budynku Ludwik XXI przy ulicy Staszica w Kielcach i od A do Z prawie ze wsparciem mamy i narzeczonego stworzyłam klinikę.

Początki były pewnie trudne…

Łatwo nie było. Nikt nas tu nie znał. Zaczynaliśmy prawie od zera. Na szczęście pewne pojęcie o prowadzeniu firmy już miałam, ponieważ od 16 roku życia pracuję jeszcze w naszej rodzinnej firmie. Tam, będąc nastolatką, musiałam na pewien czas przejąć obowiązki szefowej, czyli mojej mamy, która wyjechała wtedy na miesiąc do USA, do mojej siostry. Mama prowadzi firmę, która zatrudnia 10 osób. To wyjątkowa osoba. Oprócz ogromnej miłości daje mi także najlepszy wzór i przykład pracowitości, zaradności i mądrości. Sama prowadzi swój biznes z sukcesem od 30 lat, bo mój tata niestety już nie żyje.

Łatwo prowadzi się własny biznes?

Jeśli ktoś ma pieniądze, to nie jest trudno założyć firmę. Jednak ogromnym wyzwaniem jest ten biznes utrzymać ,a następnie pomnożyć inwestycje. Każda usługa powinna na siebie zarobić, nie wolno do biznesu dokładać. Niedawno byłam na szkoleniu dla menadżerów branży Beauty w Warszawie. Rozmawialiśmy tam o nowych klinikach i salonach kosmetycznych. We Wrocławiu dwa lata temu otwarto 300 nowych salonów kosmetycznych, z których przetrwało tylko 100. To pokazuje, że ten biznes nie każdy potrafi prowadzić.

Na czym polega Pani praca?

Na wszystkim, no prawie wszystkim. W centrum medycyny i estetyki pracują między innymi lekarze medycyny i ginekologii estetycznej, kosmetolog. Wszyscy muszą mieć zapewnione niezbędne warunki do pracy, narzędzia do wykonania zabiegów. Wszyscy muszą mieć zapełniony kalendarz i ja to im gwarantuję. Współpracuję z przedstawicielami medycznymi z całej Polski, organizuję szkolenia dla kadry z nowych technologii, produktów. Oprócz zaopatrzenia całej kliniki i nadzorowania opieki nad pacjentami, zajmuję się też marketingiem, zarządzam finansami kliniki i co jest najważniejsze - inwestuję i cały czas poszerzam naszą ofertę. Staram się, żeby klinika była doceniania nie tylko regionalnie, ale i w Polsce. W zeszłym roku w magazynach Harpers Bazar i Zwierciadło ukazały się artykuły na temat powiększania piersi bez skalpela za pomocą preparatu Aquafilling bodyline i nasza klinika została zarekomendowana jako jedna z lepszych klinik w Polsce, gdzie można taki zabieg wykonać. To duży sukces.

Te obowiązki pochłaniają mnóstwo czasu.

Bardzo wiele, codziennie od 12 do 14 godzin. Codziennie rano jestem w jednej firmie, której jestem współwłaścicielką, tam też mam obowiązki i odpowiedzialność. Po południu jadę do kliniki, gdzie zostaję do nocy. W soboty również pracuję, jeżdżę na konferencje i kongresy z zakresu medycyny estetycznej i kosmetologii. Medycyna cały czas się rozwija, a ja chcę być na topie, więc ja, nasi lekarze i kosmetolodzy szkolimy się. To kosztuje dużo wyrzeczeń, poświęceń i ciężkiej pracy. Wiem jednak, że przede mną jeszcze dużo pracy i nauki. Życie to ciągle podejmowanie wyzwań, porażki i sukcesy.

Warto więc robić zawodową karierę?

Kariera zawodowa może mieć różne oblicza. Warto ją robić, aby być niezależnym. Moja 90- letnia babcia, emerytowana nauczycielka, zawsze mi jednak powtarzała: Umiesz liczyć, licz na siebie.

Ma Pani jeszcze jakieś plany zawodowe i prywatne na najbliższy czas?

Oczywiście. Chciałabym powiększyć klinikę, zatrudnić więcej lekarzy i nowych pracowników, zwiększyć liczbę gabinetów. Chcę cały czas się uczyć i dążyć do samorozwoju - ,,Głupiec myśli że ma dość rozumu, mędrzec wie jak wiele mu brakuje’’. Jeśli chodzi o plany prywatne, myślę o wyjeździe do Ameryki Środkowej. Chcę zobaczyć Machu Picchu, miasto Inków w Peru.

Ulubiony film, książka, sport?

Nie mam ulubionego filmu, bo nie mam na to czasu. Jeśli znajdę chwilę, lubię czytać kryminały, na przykład Kamili Lackberg. Mistrzowska jest dla mnie saga Pieśń Lodu i Ognia Georga R.R. Martina, na podstawie której powstał serial Gra o Tron.

Zainteresowania, hobby, talenty…

Podróżowanie po Polsce i świecie. Każdą wolną chwilę lub weekend na to poświęcam. Lubię poznawać inne kultury. Kocham jazdę konną, snowboard, a także zwierzęta.

Dziękuję za rozmowę.

Karolina Wodzisławska

Ma 29 lat, pochodzi z Włoszczowy, mieszka w Kielcach. Jest absolwentką Ogólnokształcącego Liceum Katolickiego w Kielcach imienia Świętego Stanisława Kostki i Akademii Górniczo- Hutniczej w Krakowie na studiach inżynierskich i magisterskich, na kierunku ochrona środowiska. prowadzi Centrum Medycyny i Estetyki. Ma narzeczonego Pawła. Jej pasją są podróże, na które poświęca każdą wolną chwilę, oraz jazda konna i snowboard. Ma wielkie serce dla zwierząt.

Menadżer Roku 2016 w województwie świętokrzyskim - TOP 10

1. Ryszard Grzyb - właściciel firmy dewe-loperskiej z Kielc;

2. Kamil Suchański - właściciel firmy Ekobox z Kielc;

3. Waldemar Skowron - prezes spółki Mesko w Skarżysku;

4. Stanisław Rup-niewski - prezes firmy Supon z Kielc;

5. Marek Scelina - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach;

6. Henryk Ciosmak - prezes Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych;

7. Dariusz Saletra - prezes Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Artimed w Kielcach;

8. Aneta Klimkiewicz - prezes fundacji Chcę Żyć;

9. Karolina Wodzisławska - prowadzi klinikę Centrum Medycyny i Estetyki;

10. Paweł Podsiadło - dyrektor kopalni Jaźwica w Chęcinach

W piątek, 10 marca , przedstawimy sylwetkę Pawła Podsiadło - Menadżera Roku 2016 numer 10 w województwie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Menadżer Roku 2016. Karolina Wodzisławska: Ciężko pracuję, by zawsze być na topie - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia