Fundusze z Unii Europejskiej były jedyną szansą na to, aby obiekt nie popadł w ruinę. Jeden z dwóch tego typu torów w Polsce nie był bowiem remontowany od początku swojego istnienia, od 1977 roku. Naprawiono jedynie nawierzchnię na tak zwanej małej pętli, uzupełniono ubytki asfaltu na pozostałych fragmentach toru.
To jednak nie wystarczyło do tego, aby w Miedzianej Górze nadal mogły odbywać się Wyścigowe Samochodowe Mistrzostwa Polski, czy też rywalizacja w pucharze KIA. W lipcu ubiegłego roku z powodu fatalnego stanu technicznego tor zo-stał zamknięty. Od tego czasu rywalizować mogą na nim wyłącznie amatorzy.
Starania o pieniądze na modernizację ponad 1,5-kilometrowego odcinka leśnego Automobilklub Kielecki rozpoczął kilka miesięcy temu. Zakończyły się sukcesem. Dzięki za-rządowi województwa i unijnym funduszom na remont toru zo-staną przekazane 2 miliony 360 tysięcy złotych.
- Inwestycja będzie kosztowała około czterech milionów złotych. Pozostałą część zamierzamy pokryć ze środków własnych i kredytu - informuje Krzysztof Tutak, prezes Automobilklubu Kieleckiego. - Mamy już pozwolenie na budowę, wkrótce ogłosimy przetarg na wykonanie remontu, który ma szansę roz-począć się w maju lub czerwcu, a zakończyć jesienią bieżącego roku. Jeśli wszystko pójdzie gładko, bez problemów tor wróci do dawnej świetności w przyszłym roku.
Automobilklub Kielecki będzie również zabiegał, aby Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad wyremontowała będący integralną częścią toru fragment drogi krajowej numer 74.
- Z tego co wiem inwestycja ta jest planowana przez drogowców - dodaje Krzysztof Tutaj.
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?