Zielonogórzanie zaczęli od treningów przed akademickimi mistrzostwami Polski. Uplasowali się na piątym miejscu, będąc najlepszą drugoligową ekipą. Później zagrali kilka sparingowych meczów z Wolsztyniakiem Wolsztyn, Miedzia II Legnica i Obrą Kościan. W sobotę, w Gryfinie, pojedynkiem z Energetykiem zaczynają nowy sezon.
Bez zakłóceń
- Przygotowania przebiegły bez zakłóceń - mówi trener AZS KŚ Marek Książkiewicz. - Mamy trzech nowych zawodników. Bramkarz już zaistniał, jest w pierwszym składzie, rozgrywający jest zmiennikiem, podobnie skrzydłowy. Cała trójka zaaklimatyzowała się w zespole. Zresztą to młodzi ludzie i akurat oni nie powinni mieć problemu z dojściem do porozumienia z pozostałymi. To będzie szczególny sezon. W związku z reorganizacją awansują po trzy zespoły z każdej z grup. W naszej jest kilka ekip ze sporymi ambicjami. Oprócz AZS-u AWF-u Gorzów i spadkowicza z pierwszej ligi Wolsztyniaka Wolsztyn wzmocniły się drużyny Nielby Wągrowiec i Sparty Oborniki Wielkopolskie.
Wielka szansa
- To że awansują trzy zespoły jest dla nas wielką szansą - dodaje szkoleniowiec. - Chcemy powalczyć z najlepszymi. Czy szefostwo klubu postawiło przed nami konkretne zadanie, na przykład wywalczyć awans? Nie. Mamy grać i wygrywać. Jeśli uda się wyprzedzić rywali i uplasować się w pierwszej trójce, będzie bardzo dobrze. W klubie wszystko jest poukładane. Zawodnicy mają stypendia, akademiki, nie możemy narzekać na warunki treningowe. Wszystko przed nami. Nie będę składać żadnych deklaracji. Powiem tylko tyle, że wierzę w swój zespół.
Dodajmy, że zielonogórzanie będą swoje mecze rozgrywać w hali Uniwersytetu. W związku z tym, że w tej hali grać będą swoje mecze jeszcze koszykarze i siatkarze, godziny spotkań (z wyjątkiem pierwszego pojedynku z Wolsztyniakiem) nie są jeszcze ustalone. Trenerzy działacze i szkoleniowcy AZS KŚ zapraszają kibiców zielonogórskich do hali. Obiecują, że będzie warto przychodzić na ich mecze, bo zamierzają wygrywać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?