Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na budowie Inkubatorów Technologicznych prawie nic się nie dzieje. Kielce mogą stracić miliony

Redakcja
Na budowie Inkubatorów Technologicznych prawie nic się nie dzieje. Kielce mogą stracić miliony   Ten budynek przy ulicy Olszewskiego powinien być w stanie zamkniętym, a jak widać daleko mu do niego. Kielecki Park Technologiczny grozi zerwaniem umowy z wykonawcą, którm jest Skanska.
Na budowie Inkubatorów Technologicznych prawie nic się nie dzieje. Kielce mogą stracić miliony Ten budynek przy ulicy Olszewskiego powinien być w stanie zamkniętym, a jak widać daleko mu do niego. Kielecki Park Technologiczny grozi zerwaniem umowy z wykonawcą, którm jest Skanska. Aleksander Piekarski
Skanska opóźnia bardzo ważną inwestycję dla miasta, budowę Zespołu Inkubatorów przy ulicy Olszewskiego. Miasto może stracić miliony złotych.

Chodzi o przebudowę dawnej siedziby Wyższej Szkoły Umiejętności przy ulicy Olszewskiego, w której ma powstać Zespół Inkubatorów i Centrum Nauki. - Dzisiaj rano widziałem na placu budowy dwóch pracowników, w ciągu dnia było ich do 20, a powinno pracować od 70 do 100 osób - informuje Szymon Mazurkiewicz, dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego. - Wykonano zaledwie 11 procent prac, a termin budowy zmierza do półmetka. Niestety od początku inwestycji obserwujemy spóźnienie, które narasta z dnia na dzień. Rozmowy z wykonawcą nic nie nadają. Nie skutkuje wysoka kara zapisana w umowie za niedotrzymanie terminu zakończenia prac, która wynosi około 20 tysięcy złotych za każdy dzień zwłoki. Podjęlismy ostateczne kroki. Zagroziliśmy zerwaniem umowy, jeśli do końca listopada Skanska nie przedstawi  harmonogramu działań naprawczych, który przekona nas, że do czerwca 2015 roku prace zakończy.

Dodaje, że jego zdaniem jest mało prawdopodobne wywiązanie się z umowy przez Skanską. - Na pewno szwankuje organizacja pracy. Brakuje też ludzi. Podwykonawcy pojawiają się na kilka dni i znikają. A mamy bardzo dobrą pogodę na prace budowlane, jak na tę porę roku i  firma powinna pracować  pełną mocą. Jeśli budynek nie zostanie przykryty przed nadejściem zimy, to nie będzie można go ogrzewać - martwi się.

Tłumaczy, że niedotrzymanie terminu zakończenia prac spowoduje utratę przez miasto  olbrzymich pieniędzy, bo inwestycja jest dotowana przez Unię Europejską. - Jeśli prace  nie  zostaną rozliczone w terminie to stracimy unijne dofinansowanie. Wynosi ono 90 procent kosztów,  czyli około 20 milionów złotych - mówi.  

Do tej pory Skanska wyburzyła niepotrzebne elementy budynku i dobudowała jedną kondygnację. W środku jest układana instalacja elektryczna, posadzki i tynki. Do uzykania stanu zamknietego budyku droga jest daleka.Przedstawiciele Skanskiej nie widzą winy firmy. Z wyjaśnień specjalisty do spraw komunikacji zewnętrznej, Anny Strożek, wynika, że w czasie robót rozbiórkowych  odkryto elementy, które nie zostały ujęte w dokumentacji technicznej. - Rozbieżności te przełożyły się  na opóźnienie procesu budowlanego na niektórych odcinkach inwestycji, które wynosi około miesiąca. Konieczne było wprowadzenie zmian w dokumentacji projektowej. A to pociągnęło za sobą przesunięcie terminu zamówienia materiałów i urządzeń. Jesteśmy w trakcie przygotowywania programu naprawczego. Planujemy nadrobić opóźnienie wprowadzając dwuzmianowy tryb pracy - dodała. Przypomnijmy, że firma Skanska opóźniła już budowę buspasów w ulicy Źródłowej oraz  remont skrzyżowania Warszawskiej i Pocieszka.  a

 

 

Źródło: Agata Kowalczyk [email protected]

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia