Chodzi o przebudowę dawnej siedziby Wyższej Szkoły Umiejętności przy ulicy Olszewskiego, w której ma powstać Zespół Inkubatorów i Centrum Nauki. - Dzisiaj rano widziałem na placu budowy dwóch pracowników, w ciągu dnia było ich do 20, a powinno pracować od 70 do 100 osób - informuje Szymon Mazurkiewicz, dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego. - Wykonano zaledwie 11 procent prac, a termin budowy zmierza do półmetka. Niestety od początku inwestycji obserwujemy spóźnienie, które narasta z dnia na dzień. Rozmowy z wykonawcą nic nie nadają. Nie skutkuje wysoka kara zapisana w umowie za niedotrzymanie terminu zakończenia prac, która wynosi około 20 tysięcy złotych za każdy dzień zwłoki. Podjęlismy ostateczne kroki. Zagroziliśmy zerwaniem umowy, jeśli do końca listopada Skanska nie przedstawi harmonogramu działań naprawczych, który przekona nas, że do czerwca 2015 roku prace zakończy.
Dodaje, że jego zdaniem jest mało prawdopodobne wywiązanie się z umowy przez Skanską. - Na pewno szwankuje organizacja pracy. Brakuje też ludzi. Podwykonawcy pojawiają się na kilka dni i znikają. A mamy bardzo dobrą pogodę na prace budowlane, jak na tę porę roku i firma powinna pracować pełną mocą. Jeśli budynek nie zostanie przykryty przed nadejściem zimy, to nie będzie można go ogrzewać - martwi się.
Tłumaczy, że niedotrzymanie terminu zakończenia prac spowoduje utratę przez miasto olbrzymich pieniędzy, bo inwestycja jest dotowana przez Unię Europejską. - Jeśli prace nie zostaną rozliczone w terminie to stracimy unijne dofinansowanie. Wynosi ono 90 procent kosztów, czyli około 20 milionów złotych - mówi.
Do tej pory Skanska wyburzyła niepotrzebne elementy budynku i dobudowała jedną kondygnację. W środku jest układana instalacja elektryczna, posadzki i tynki. Do uzykania stanu zamknietego budyku droga jest daleka.Przedstawiciele Skanskiej nie widzą winy firmy. Z wyjaśnień specjalisty do spraw komunikacji zewnętrznej, Anny Strożek, wynika, że w czasie robót rozbiórkowych odkryto elementy, które nie zostały ujęte w dokumentacji technicznej. - Rozbieżności te przełożyły się na opóźnienie procesu budowlanego na niektórych odcinkach inwestycji, które wynosi około miesiąca. Konieczne było wprowadzenie zmian w dokumentacji projektowej. A to pociągnęło za sobą przesunięcie terminu zamówienia materiałów i urządzeń. Jesteśmy w trakcie przygotowywania programu naprawczego. Planujemy nadrobić opóźnienie wprowadzając dwuzmianowy tryb pracy - dodała. Przypomnijmy, że firma Skanska opóźniła już budowę buspasów w ulicy Źródłowej oraz remont skrzyżowania Warszawskiej i Pocieszka. a
Źródło: Agata Kowalczyk [email protected]
FORUM LOKALNEGO BIZNESU - Mirela Paterok
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?