Na terenie kieleckiej spółki Formaster Group, właściciela marki Dafi, oficjalnie otwarto firmową pasiekę. Były gwiazdy mediów

Uroczystość otwarcia pasieki Dafi zorganizowano z rozmachem. Na terenie spółki Formaster Group na kieleckim Białogonie rozstawiono duży namiot z klimatyzacją. W walce z upałem pomagały także wachlarze z logo marki. Gośćmi specjalnymi wydarzenia byli znani ambasadorowie marki Dafi: aktorka Katarzyna Cichopek, trener i motywator Daniel Qczaj oraz brązowy medalista olimpijski Damian Janikowski. Z zaproszenia skorzystali także przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański oraz radni Joanna Winiarska, Katarzyna Kwietniak, Marianna Noworycka-Gniatkowska i Arkadiusz Ślipikowski.

Wszyscy z zaciekawieniem zwiedzali pasiekę Dafi. To kompleks 10 uli zlokalizowanych na terenie firmy od strony alei Górników Staszicowskich. W każdym ulu zamieszkało 50 tysięcy pszczół łagodnej i nierojliwej rasy Buckfast. Owady są pod opieką specjalisty z kieleckiego Oddziału Ligi Ochrony Przyrody, mistrza pszczelarskiego i inicjatora projektu „Pszczoły w mieście” - Krzysztofa Antoszewskiego. Radni Kamil Suchański i Arkadiusz Ślipikowski w towarzystwie gospodarza pasieki Macieja Burszteina, który także jest kieleckim radnym, bez strachu brali pszczoły do ręki.

Relację z wydarzenia przeprowadzono na żywo na antenie TVP2 w programie "Pytanie na śniadanie".

Już na wstępie swojego wystąpienia Maciej Bursztein, członek zarządu oraz dyrektor do spraw rozwoju Formaster Group, zapowiedział, że to pierwsza, ale nie ostatnia firmowa pasieka Dafi. - Będą kolejne. Dziś wykonujemy krok w kierunku, który sobie dawno wyznaczyliśmy w ramach marki Dafi i konsekwentnie idziemy tą droga. Będziemy tego typu inicjatywy podejmować coraz częściej, bo zależy nam na tym, byśmy my, kielczanie, Polacy, generalnie obywatele świata mieszkali w przyjaznym i zdrowym otoczeniu, ale nie stanie się to bez naszej inicjatywy. Wiemy, że postępuje degradacja środowiska naturalnego. Musimy skończyć z działaniami przykrywającymi i konkretnie działać. Każdy przedsiębiorca powinien mieć z tyłu głowy, że tego typu działania to spłata zadłużenia, które zaciąga się w środowisku w ramach swojej działalności. Nasze fabryki nie są uciążliwe dla środowiska, ale mimo wszystko postanawiamy spłacić kredyt wobec przyrody - mówił Maciej Bursztein.

Jak poinformował, kwotę 10 tysięcy złotych pozyskanych z promocji spotu proekologicznego Formaster Group przeznaczy Lidze Ochrony Przyrody na montaż kolejnych 10 uli w Kielcach. - Nie poprzestajemy na tej akcji. W nowej fabryce również stanie taka sama instalacja, w której znajdzie się pół miliona pszczół. Dzięki tej inicjatywie w krótkim czasie zostanie zainstalowanych 30 uli. Zamieszka w nich w sumie półtora miliona pszczół - powiedział Maciej Bursztein.

- Dziękuję firmie rodzinnej. Odkąd zaczynałem się tu pojawiać, czuję się jak w rodzinie. Widzę tatę, córkę, syna. Ta rodzina chodzi jak pszczoły, jak korporacja, bo pszczoły to jest taka korporacja i dzięki nim na Ziemi możemy żyć i nie należy nam o tym zapominać - mówił Krzysztof Antoszewski z Ligi Ochrony Przyrody.

Jak zaznaczył, do Formaster Group przyszedł z pomysłem uruchomienia jednego ula. - A oni mówią: dziesięć, idziemy na całość. To jest gen przedsiębiorczości, który jest potrzebny w pszczelarstwie. Trzeba prototypować i tworzyć pszczelarstwo miejskie – dla nas, którzy żyjemy w tym mieście. Z pszczołami będzie nam się żyło o wiele lepiej - powiedział Krzysztof Antoszewski.

Mistrz pszczelarstwa na ręce Katarzyny Bursztein przekazał nagrodę dla Formaster Group od Ligi Ochrony Przyrody. - Pan Krzysztof przyszedł z cichą nadzieją na jeden ul, a skończył w telewizji. Zapraszamy wszystkich, by uczestniczyli z nami w tej inicjatywie - powiedziała Katarzyna Bursztein.

Katarzyna Cichopek podziękowała organizatorom eventu za zaproszenie. Jak podkreśliła, cieszy się, że może wizerunkowo wspierać markę Dafi. - Podejmuję współprace tylko z takimi firmami, gdzie wizja jest wspólna. Nie chodzi o cel komercyjny. Mam duże zasięgi i czuję odpowiedzialność społeczną, chcę mówić ludziom, co jest ważne. Taką misję czuję. Takie inicjatywy to wielki krok dla ludzkości - powiedziała Katarzyna Cichopek.

- Wszystkich ambasadorów marki Dafi łączy to, że jesteśmy pozytywnymi ludźmi. Jak wchodzę w projekt, to cały albo w ogóle. Dafi jest ze mną od samego początku mojej kariery, czyli od niespełna dwóch lat. Najlepsze jest to, że nie muszę wyliczać sobie, kiedy dzbanek stoi za moimi plecami, nie muszę umieszczać butelki, bo zauważyłem, że jest non stop ze mną. Z dumą mogę powiedzieć, że jestem ambasadorem marki Dafi. Przyszły propozycje od butelkowanych wód i takie propozycje odrzucam. Zakochałem się w tych ludziach, ukochołem ludzi, którzy tu pracują. Firmy mogą uczyć się od marki Dafi tego, jak traktować ludzi w pracy - podkreślił Daniel Qczaj.

ZOBACZ TAKŻE: Na tegoroczny urlop wakacyjny wydamy więcej niż przed rokiem

Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press

Największy aquapark w regionie już na finiszu

Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test	Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki	Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!