Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zysk za kilka lat

(bat)
Za trzy miesiące grunty za os. Chynów mają być podzielone na działki budowlane. Wybrano osoby, które będą dzielić ziemię. Niektórzy właściciele terenów zamierzają wycofać swoje działki ze scalania.

Przypomnijmy: 56 ha nieużytków rolnych za os. Chynów w planie przestrzennego zagospodarowania przeznaczono pod budownictwo jednorodzinne. Aby stanęły tam domy, trzeba wytyczyć drogi, uzbroić teren i zmienić granice działek. Czyli przeprowadzić procedurę scalania gruntów i nowy podział tłumaczy naczelnik wydziału geodezji Urzędu Miasta Zdzisław Szczepański. Właścicielami działek na Chynowie są osoby prywatne i miasto.

Plus, minus

Za podział terenu zapłaci samorząd. Również za uporządkowanie spraw w księgach wieczystych. Miasto zamierza uzbroić teren, po scaleniu działki zyskają więc na wartości. Niektórzy szacują, że trzykrotnie. Z nowym przeznaczeniem działek i wzrostem ich wartości wiążą się jednak opłaty. Podatek od nieruchomości i jakieś inne naliczenia narzekają chynowianie.
Chodzi o opłatę adiacencką, którą miasto nalicza za wzrost wartości nieruchomości. Prawo mówi, że może wynosić do 50 proc. wzrostu ceny i samorząd może ją naliczyć od razu po scaleniu. Chynowianie krzyczą, że to sposób na wyciągnięcie od nich pieniędzy i zapowiadają, że wycofają się ze scalania.

Nie tak drogo

Wiceprezydent Zenon Bambrowicz: Rada Miasta jeszcze nie ustaliła opłaty adiacenckiej za scalanie, ale zaproponujemy, aby wyniosła tylko 5 proc.
Z. Szczepański: Opłatę można płacić w ratach przez 10 lat. Naliczymy ją na podstawie wycen rzeczoznawców.
Powołana została rada scalenia, w której zasiądą właściciele działek. Będzie m.in. przyznawała działki w nowych granicach. Każdy właściciel dostanie o kilka procent gruntu mniej w związku z wytyczaniem dróg. Urzędnicy zapowiadają, że nowe działki nie będą oddalone od starych, a miasto weźmie najgorzej położone grunty.
W sprawach scalania można kontaktować się z Bożeną Jańczak w Urzędzie Miasta lub firmą Geoekspert przy ul. Grottgera 33.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska