5/12
W przedziale do 10 tysięcy złotych najlepszym wyborem...
fot. fot. Bartosz Gubernat

SEGMENT C

W przedziale do 10 tysięcy złotych najlepszym wyborem pozostaje Toyota Corolla ósmej generacji, z charakterystycznymi, okrągłymi reflektorami przednimi. Samochód słynie z bezawaryjnych, niezwykle trwałych silników oraz prostego zawieszenia, odpornego na polskie drogi. Gama silników to przede wszystkim jednostki benzynowe 1.4 VVT-i i 1.6 VVT-i korzystające z technologii zmiennych faz rozrządu. Mniejszy rozwija moc 97 KM, większy 110 KM. Silniki są dynamiczne i mają mały apetyt na paliwo. Trzeci benzyniak to 1.3 (86 KM). Także niezawodny, ale ze względu na gorsze osiągi mniej popularny. Diesle 2.0 D-4D występują w wersji turbodoładowanej i wolnossącej. Dostępny był też wolnossący 1.9 D konstrukcji koncernu PSA. Na rynku wtórnym wszystkie są dość rzadko spotykane. Zaawansowana korozja w bezwypadkowych egzemplarzach nie występuje. Największy minus to smutne, popielate wnętrze pełne plastiku.

6/12
Planując przeznaczyć na zakup auta przynajmniej 6-7 tys. zł,...
fot. fot. Bartosz Gubernat

SEGMENT C

Planując przeznaczyć na zakup auta przynajmniej 6-7 tys. zł, warto rozejrzeć się za Fordem Focusem pierwszej generacji. Tyle pieniędzy wystarczy na egzemplarz wyprodukowany między 1998 a 2001 rokiem. Największe atuty tego modelu to ponadczasowa stylistyka, dobre silniki benzynowe i wielowahaczowe zawieszenie, które zapewnia świetne prowadzenie przy zachowaniu wysokiego komfortu. Kierowcy najbardziej chwalą wersję 1.6 (100 KM), która od wersji 1.4 jest znacznie bardziej dynamiczna, zużywając przy tym niewiele więcej paliwa. 1,8-litrowy turbodiesel nie lubi kiepskiej jakości paliwa. Największym minusem samochodu jest kiepskie zabezpieczenie przed korozją. Pęcherze rdzy pojawiają się najczęściej na tylnej klapie w okolicy szyby i wokół zamka, na rantach błotników oraz w okolicy progów. Bardzo szybko w ogniska rdzy zamieniają się także niezabezpieczone odpryski lakieru. Kłopotów można uniknąć konserwując podwozie i profile zamknięte. Zabezpieczony w ten sposób samochód nie powinien sprawiać kłopotów. Warto zwrócić uwagę na kondycję zawieszenia. Jest trwałe, ale po blisko 20 latach eksploatacji może domagać się napraw. Kompleksowa będzie kosztowna.

7/12
Seat Leon I. Niektórzy nazywają go sportową wersją...
fot. fot. Bartosz Gubernat

SEGMENT C

Seat Leon I. Niektórzy nazywają go sportową wersją Volkswagena Golfa. Porównanie nie jest przypadkowe, jako samochód grupy VW dzieli z Golfem i Skodą Octavią sporo podzespołów. W porównaniu do Golfa i Octavii zawieszenie Leona jest nieco twardsze, co miało podkreślać jego sportowe zacięcie. Gama silników to benzyniaki 1.4 (75 KM), 1.6 (100, 102 i 105 KM), 1.8 (125 KM), 1.8 Turbo (180, 210, 224 KM) i 2.8 VR6 (204 KM) oraz diesle 1.9 SDI (wolnossący – 68 KM) i 1.9 TDI o mocy 90 i 110 KM. Wersje 100, 130 i 150-konna zamiast pompy mają wtryskiwacze paliwa. Auto występuje z manualnymi skrzyniami w wersji pięcio- i sześciobiegowej, lub z czteroprzełożeniowym automatem. Samochód został znakomicie zabezpieczony przed korozją i jest bardzo dobrze wykonany. 10 tys. zł wystarczy na Leona z benzynowymi motorami 1.4 i 1.6, diesla 1.9 SDI oraz mocno wyeksploatowanego 1.9 TDI z najsłabszej wersji.

8/12
Skoda Octavia. Nieprzypadkowo jeden z najpopularniejszych...
fot. fot. Bartosz Gubernat

SEGMENT C

Skoda Octavia. Nieprzypadkowo jeden z najpopularniejszych samochodów na polskim rynku wtórnym. Octavia I to samochód bardzo prostej konstrukcji, zbudowany we współpracy z Volkswagenem, od którego dostał przede wszystkim płytę podłogową i silniki. Propozycje benzynowe to jednostki 1.6, 1.8 i 2.0 diesel to słynący z trwałości 1.9 TDI. Spośród benzyniaków do przeróbki na LPG najlepiej wybrać silnik 1.6. Najlepsze osiągi zapewni 1.8 w wersji turbodoładowanej o mocy 150 KM. Najbardziej ekonomiczna i bezawaryjna propozycja to 1.9 TDI, który w Octavii występował w najprostszej, 90-konnej wersji. Mechanicy przekonują, że bez remontu można nim przejechać nawet 800 tys. km. Sporym atutem tego modelu jest olbrzymi bagażnik, który w wersji liftback ma 528 litrów pojemności. Po złożeniu tylnej kanapy powiększamy je do 1328 l. Kombi to 548 l powiększane do 1512 l. Bolączki to przede wszystkim drobne awarie osprzętu, m.in. przepływomierzy i czujników ABS. W wersji 1.8T zdarzają się kłopoty ze smarowaniem turbosprężarki. Powtarzają się także awarie pomp paliwowych. Ceny Octavii I zaczynają się od 7-8 tys. zł.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Real Madryt o krok od mistrzostwa. Zwycięski gol Turka

Real Madryt o krok od mistrzostwa. Zwycięski gol Turka

Finalistki konkursu Miss Polski 2024 wyłonione. Zobaczcie zdjęcia

Finalistki konkursu Miss Polski 2024 wyłonione. Zobaczcie zdjęcia

Uwiodła gwiazdę F1, nawiązała romans z byłym Kardashianki i zbudowała biznes w łóżku

Uwiodła gwiazdę F1, nawiązała romans z byłym Kardashianki i zbudowała biznes w łóżku

Zobacz również

Tak polski piłkarz żyje w Los Angeles. Może pojechać na Euro z reprezentacją

Tak polski piłkarz żyje w Los Angeles. Może pojechać na Euro z reprezentacją

Pogoń urwała punkty Jagiellonii. Walka o mistrzostwo nabiera rumieńców

Pogoń urwała punkty Jagiellonii. Walka o mistrzostwo nabiera rumieńców