Do napadu, po którym zatrzymano mężczyznę doszło w piątek (10 maja). Sprawca wtargnął do placówki przy ulicy Czarnieckiego na Szczepinie i paralizatorem obezwładnił dwie pracownice. Następnie z kasetki zabrał pieniądze i uciekł. Bezpośrednio po zdarzeniu usiłował jeszcze uderzyć łańcuchem pracownika ochrony, który podjął się powstrzymania sprawcy przed ucieczką.
Na miejsce, gdzie 33-latek dokonał rozboju, przybyli licznie policjanci, w tym funkcjonariusze z prewencji oraz operacyjni z dwóch komend – miejskiej i Stare Miasto. Dochodzenie doprowadziło do ustalenia miejsca, w którym mógł ukryć się podejrzany.
- Funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę i w kilka godzin po tym przestępstwie zatrzymali 33-latka odpowiedzialnego za napad na pocztę. Przy mężczyźnie znaleziono rzeczy, które wykorzystał do napadu m.in. paralizator oraz inne narzędzia, jak i elementy ubioru. Policjanci odzyskali wszystkie zrabowane pieniądze – mówi komisarz Wojciech Jabłoński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Podejrzany może mieć także związek z innymi tego typu napadami. Będzie to weryfikowane w trwającym postępowaniu przygotowawczym. Podobnym do tego z 10 maja był napad na pocztę – także przy ulicy Czarnieckiego – w marcu 2023 roku.
- Sąd na podstawie wniosku Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Stare Miasto wydał już postanowienie o tymczasowym areszcie wobec podejrzanego na 3 miesiące. Zatrzymanemu może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 20 lat – dodaje komisarz Wojciech Jabłoński.
Tu jest poczta, na którą napadnięto:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?