Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodzieje

Piotr WOŁOSIK, Gwangju
Korea Południowa, dzięki ohydnemu złodziejstwu trzech arbitrów została półfinalistą mundialu, który stał się wielką farsą. Tym razem gospodarze zadbali, by wcześniej do domu pojechała drużyna Hiszpanii, bo sędziowie nie uznali jej dwóch, prawidłowo zdobytych goli. Egipcjanin Gamal Ghandour oraz jego egzotyczni pomagierzy na liniach - Ali Tomusange z Ugandy i Michael Ragoonath w obrzydliwy sposób wprowadzili do półfinału Koreę, słabszą przynajmniej o klasę od sobotnich rywali.

Po meczu 1/8 finału z Włochami, gdy arbiter z Ekwadoru bezpodstawnie wyrzucił z boiska Francesco Tottiego oraz w ważnym momencie przerwał grę ze względu na urojonego spalonego nie byłem do końca pewny, czy Koreańczycy sięgną po swoje stare, "sprawdzone" metody. Chodzi o słynny turniej pięściarski podczas Igrzysk Olimpijskich w Seulu. Jeśli zawodnik południowokoreański stał na nogach, mógł być pewny, że arbitrzy ogłoszą jego triumf, choć sam bokser po laniu jakie otrzymał nie bardzo wiedział, gdzie się znajduje i po jakiego diabła ktoś mu latem włożył rękawice... Łudziłem się, że coś podobnego nie ma prawa się powtórzyć. A jednak. Po 14 latach złodziejskie sztuczki zostały odkurzone. W sumie nie powinno to dziwić, skoro najmłodszy z synów prezydenta Korei siedzi w więzieniu za korupcję, a starszy szykuje się, by dołączyć do braciszka.
Nigdy nie sądziłem, że kiedykolwiek będę zaciskać kciuki za Niemców. Zrobię to podczas półfinału w Seulu. Niemieccy piłkarze po wygranym spotkaniu z USA stwierdzili, że fajnie byłoby zmierzyć się w półfinale z gospodarzami, bo to niesamowite przeżycie. Chyba teraz nieco zmienili zdanie, gdy zobaczyli jak pojedynek z Koreą przeżywali Hiszpanie. Mam wielkie wątpliwości, czy przypadkiem Koreańczycy nie nabyli "pakietu" z finałem łącznie...
Szef FIFA Sepp Blatter twierdzi, że potrzeba trochę korekt przy ustalaniu sędziowskich obsad. Tak, tak. Najlepiej zmienić sędziego liniowego i w meczu Korea - Niemcy zamiast arbitra liniowego na przykład z Ugandy desygnować przedstawiciela Vanuatu. A europejscy rozjemcy, zdecydowanie najlepsi na świecie niech sobie odpoczną.

PS.Dzień przed nieszczęsnym ćwierćfinałem Korei z Hiszpanią FIFA stwierdziła, że poziom sędziowania w mundialu jest zadowalający. Chyba FIFA za specjalnie nie śledzi tych mistrzostw. Podczas meczu 1/8 Meksyk - USA, przy stanie 0:1 arbiter nie podyktował karnego za zagranie ręką Amerykanina na własnym polu karnym. Z kolei Jankesi mieli w ćwierćfinale z Niemcami żal do prowadzącego, że stojący na linii bramkowej rywal broniąc dostępu do bramki odbił futbolówkę ręką. W spotkaniu Brazylia - Belgia (1/8), Marc Wilmots pięknym strzałem głową dał prowadzenie swojej drużynie, ale gol nie został uznany za rzekomy faul Belga. Te błędy wypaczały rezultat spotkania. Było ich więcej, ale kogo to obchodzi?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny