Tomasz Szołdrowski, gdy przyszedł na zebranie rodziców do Szkoły Podstawowej nr 7, otrzymał formularz od wychowawczyni córki. Poprosiła o wypełnienie. Dopiero, gdy wrócił do domu i przeczytał w internecie tekst dotyczący budżetu obywatelskiego, zorientował się, że w szkole oddał głos na jeden ze zgłoszonych projektów.
- Przyznaję, nie byłem do końca świadomy, jak to działa. Nie wiedziałem, że można oddać tylko jeden głos na jeden projekt - opowiada. Formularz, który otrzymał miał już zakreślony numer projektu 34, dotyczący budowy boisk na kilku osiedlach.
- To ważne zadanie, ale ja już miałem swojego faworyta. Boiska miasto może budować z innych środków, niekoniecznie w ramach budżetu obywatelskiego - mówi. Na drugi dzień udało mu się odebrać ze szkoły wypełniony formularz i gdy rozpoczęło się głosowanie nad budżetem obywatelski, przez internet zakreślił swój typ. - Rozumiem, że każdy promował własny projekt, jak mógł. Wolno było. Ale, moim zdaniem, formularze powinny być dostępne nie wcześniej niż w dniu rozpoczęcia głosowania - zauważa.
Wykorzystali uczniów?
Mniej wyrozumiała jest pani Jadwiga. Oburzyła się, gdy jej syn Dominik, uczeń SP nr 17, przyniósł do domu podobnie wypełniony formularz, informując, że „pan w szkole kazał dać rodzicom, żeby zagłosowali”.
- Dlaczego wykorzystuje się dzieci do takich celów? - pyta oburzona. Kartę spaliła w piecu, bo i ona miała wybrany projekt, na który chce zagłosować.
Projekt budowy boisk budzi wiele kontrowersji. Oszacowano go na prawie 2 mln zł, czyli tyle, ile wynosi cała pula budżetu obywatelskiego, a w jego promocję zaangażowały się nie tylko szkoły, ale i radni z większościowej grupy prezydenta Ryszarda Nowaka.
- Prezydent Nowego Sącza jeszcze przed przystąpienie do realizacji budżetu obywatelskiego, powiedział, że nie jest przekonany do tej idei. I to wyszło - twierdzi Wojciech Knapik, dyrektor Centrum Kultury i Sztuki „Sokół” w Starym Sączu, który również złożył swój projekt do budżetu. Nie tylko w jego odczuciu, „ratusz” zrobił wszystko, by projekt budowy boisk mógł zyskać jak największe poparcie. - Zaangażowanie szkół, nad którymi pieczę sprawuje przecież prezydent, czy radnych jest tak czytelne. Fatalnie to świadczy o całym przedsięwzięciu - uważa Knapik.
Michałki budżetu
Cieszy się natomiast, że dzięki budżetowi obywatelskiemu mógł wypromować Festiwal Pannonica. Uwagę zwracała nazwa zadania, dotycząca „darmowego autobusu, kierowanego przez nienabzdyczonego pana w różowym meloniku”. - Nasze szanse są pewnie zerowe, bo żaden mieszkaniec szanujący swój głos nie odda go na „michałka” wartego kilka tysięcy złotych, podczas gdy realizować można milionowy projekt - twierdzi. Jego zdaniem koszty projektów powinny być ograniczone, tak żeby z puli 2 mln zł można było zrealizować kilka zadań.
Jeszcze podczas powstawania projektu budżetu obywatelskiego radny opozycji Grzegorz Fecko napisał na swoim profilu facebookowym, że skończy się on ustawką. Dziś jest powściągliwy w swojej ocenie. - Nie znamy wyników głosowania. Niemniej nadal podtrzymuję to, na co już wcześniej zwracałem uwagę. Pieniądze przeznaczone na budżet obywatelski powinny być rozłożone proporcjonalnie - stwierdza.
Radni nie są autorami
Michał Kądziołka, radny oraz przewodniczący Zarządu Osiedla Dąbrówka, który zasiadał w komisji weryfikującej projekty wraz z radnymi Andrzejem Bodzionym i Tomaszem Cisoniem, a następnie publicznie promował projekt nr 34, uważa takie oceny za krzywdzące. Prostuje jakoby miał być autorem tego projektu. - Uważam, że całe przedsięwzięcie jest ogromnym sukcesem miasta, bo wiele środowisk na różne sposoby promowało własne inicjatywy - mówi.
Jedni rozwieszali plakaty. Inni, jak na przykład środowiska kościelne promowały pomysł „Światowych Dni Młodzieży - przystanek Nowy Sącz”, rozdając formularze ze wskazaniem numeru projektu, czy z ambony zachęcając do głosowania na niego.
Nie widzi nic w tym złego Wojciech Piech, wiceprezydent Nowego Sącza, a wcześniej pełnomocnik prezydenta, który przewodniczył komisji weryfikującej. Odnosząc się do budzącego kontrowersje projektu nr 34, zachwala, że był on bardzo dobrze napisany.
W jedności siła
Wnioskodawcą projektu 34 jest Tadeusz Olszewski, nauczyciel wychowania fizycznego w SP nr 9 oraz wiceprzewodniczący Zarządu Osiedla Dąbrówka. Przyznaje, że najpierw zrodził się pomysł budowy boiska przy SP nr 9, które miałoby służyć wszystkim mieszkańcom. - Ale jak to mówią, w kupie siła, więc postanowiliśmy połączyć się z innymi osiedlami i wspólnie napisaliśmy projekt dotyczący budowy boisk. Włączyły się Biegonice, Zawada, Poręba, Stare Miasto, Wojska Polskiego, Barskie - wylicza Olszewski. Trudno, aby radni z tych osiedli nie wiedzieli o zamiarach autorów. Jednak Olszewski zaznacza, że nie brali udziału w przygotowaniu projektu. Włączyli się do niego po weryfikacji wniosków. Nie uważa, że agitacja w szkołach i angażowanie uczniów do promocji projektu były czymś złym.
Jego zdaniem, jeśli pomysł uzyska najwięcej głosów, będzie to w głównej mierze zasługa uczniów.
- Mnie jako nauczycielowi było miło patrzeć na zaangażowanie młodzieży, która przedstawiała projekt swoim rodzicom, dziadkom. Mobilizowało to całą społeczność - zaznacza.
Opinia
Wojciech Piech, wiceprezydent Nowego Sącza:
- To pierwszy, pilotażowy budżet obywatelski. Już stał się doskonałym materiał poglądowym. Wskazał potrzeby mieszkańców, a te głównie oscylują wokół infrastruktury. To podpowiedź dla władz miasta i myślę, że wiele z tych projektów ma szansę na realizację i to niekoniecznie już w ramach budżetu obywatelskiego. A mówienie o jakiejkolwiek „ustawce” w kontekście tak dużego przedsięwzięcia, jest bardzo krzywdzące zarówno dla składających projekty, jak i osób, które włożyły wiele pracy w przygotowanie.
Do końca grudnia będzie trwało liczenie głosów. Wiadomo, że jest ich więcej niż trzy tysiące wymagane, żeby głosowanie było ważne. Wyniki poznamy w styczniu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?