W 2007 roku firmę powołało do życia trzech inżynierów: Marek Strzelecki, Robert Miernecki i Ryszard Sinkiewicz. Pod względem spektrum świadczonych usług Promatik zalicza się do grupy zaledwie kilkunastu firm w kraju, które działają w tak szerokim zakresie. - Jeśli chodzi o obsługiwane branże przemysłowe, to wspieramy polski przemysł samochodowy, który produkuje komponenty do głównych montowni samochodowych znajdujących się w Polsce. Współpracujemy z takim znanymi markami jak BMW, Audi, Volkswagen, czy Peugeot. Obsługujemy także przemysł AGD, przemysł elektrotechniczny, gumowy, produkcji tworzyw sztucznych - wymienia jeden z właścicieli firmy, Marek Strzelecki.
W 2011 roku firma zakupiła położoną w Specjalnej Strefie Ekonomicznej działkę w Bilczy pod budowę nowej siedziby. - Działka w obrębie Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz szybkość dojazdu z Kielc były głównymi czynnikami decydującymi o przeniesieniu naszej firmy – tłumaczy Ryszard Sinkiewicz, jeden z właścicieli Promatik. - Jeżeli ktoś myśli o wybudowaniu firmy i ulokowaniu jej w dobrej lokalizacji, to gmina Morawica jest do tego najlepszym miejscem. – przekonuje. Firma przenosząc się do Bilczy zwiększyła jednocześnie zatrudnienie. – W tej chwili zatrudniamy czterdziestu pracowników. Kilka osób zatrudniliśmy właśnie z Bilczy. Cały czas zgłaszają się ludzie chętni do pracy i na pewno będziemy korzystać z ich wiedzy i umiejętności – zapewnia Ryszard Sinkiewicz.
Podczas uroczystego otwarcia wójt Morawicy Marian Buras złożył podziękowania za to, że na terenie gminy kolejna firma zlokalizowała swoją siedzibę. - To również sukces gminy, ponieważ tereny, które przygotowaliśmy pod inwestycje są bardzo atrakcyjne, znajdują się w Specjalnej Strefie Ekonomicznej, a do tego są kompletnie uzbrojone. Dzięki temu, jak widać, nawet w czasie panującego kryzysu, wciąż powstają nowe firmy na terenie gminy Morawica – wyjaśniał.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?