Nasza Loteria

O co chodzi ze słynnym „Chemarem”? Miasto Kielce chce kupić firmę i stworzyć wielką dzielnicę przemysłową na wzór Barcelony

Agata KOWALCZYK [email protected]
O co chodzi ze słynnym „Chemarem”? Miasto Kielce chce kupić firmę i stworzyć wielką dzielnicę przemysłową na wzór Barcelony
O co chodzi ze słynnym „Chemarem”? Miasto Kielce chce kupić firmę i stworzyć wielką dzielnicę przemysłową na wzór Barcelony Łukasz Zarzycki
Resztki wielkiej niegdyś firmy chce kupić od państwa miasto Kielce i stworzyć w tym rejonie wielką dzielnicę przemysłową na wzór tej w hiszpańskiej Barcelonie. W tle steki milionów z Unii Europejskiej. Zwycięży rozsądek czy polityka? Trwa próba sił.

Dlaczego miasto Kielce chce przejąć stary biurowiec, zrujnowaną sieć do przesyłania gazu, prądu, wody wraz ze studnią i wieżą ciśnień należącą do Chemaru, państwowej spółki, przy ulicy Olszewskiego w Kielcach? Teren i infrastruktura są potrzebne, aby powstała nowoczesna przemysłowa dzielnica Kielc.

- Trzeba myśleć perspektywicznie, co będzie za 20 -30 lat, a nie tylko za rok czy nawet pięć lat. Naszym celem jest stworzenie nowoczesnej dzielnicy przemysłowej. Za wzór stawiamy sobie Barcelonę, tam to się udało się zrobić – mówi Szymon Mazurkiewicz, dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego. W latach 2014-2020 mamy do wykorzystania 300 milionów złotych unijnych dotacji na stworzenie takiego ośrodka i część chcemy zainwestować w obiekty przejęte od Chemaru – mówi Szymon Mazurkiewicz.

Chemar Spółka Akcyjna należąca do skarbu państwa, zajmuje się obecnie tylko przesyłem mediów - prądu, gazu, wody (ma własną studnię) oraz sprężonego powietrza, wykorzystuje do tego swoją infrastrukturę. Firmy działające w tej części miasta są uzależnione od spółki, ponieważ w okolicy nie ma innego dostawcy. Z mediów korzysta między innymi Kielecki Park Technologiczny i 80 firm wynajmujących pomieszczenia, cztery duże spółki, które kiedyś zostały wydzielone z Chemaru i sprywatyzowane, czy gigantyczny pracodawca jak na kieleckie warunki spółka Vive Textile Recykling, która zatrudnia ponad 1200 osób a także wielki centrum handlowe DEK.

ZA PRĄD JAK ZA ZŁOTO

Chemar jest monopolistą w tej części miasta i dyktuje odbiorcom wysokie ceny za media, nawet dwukrotnie wyższe niż inni dostawcy. - Z naszych wyliczeń wynika, że zaoszczędzilibyśmy rocznie 300-400 tysięcy złotych, gdybyśmy mogli  korzystać z usług innego dostawy - przyznaje dyrektor Mazurkiewicz.

A teraz takiej możliwości nie ma. Trzeba by wybudować nową sieć albo przez teren spółki akcyjnej Chemar, która nie musi się na to zgodzić albo ominąć jego nieruchomości gigantycznym łukiem, ale to bardzo kosztowna inwestycja. Ale miasto nie wyklucza, że dojdzie do takiej inwestycji, jeśli nie będzie wyjścia. Wtedy prawdopodobnie większość dzisiejszych odbiorców prądu, wody czy gazu przejdzie do nowej firmy, dającej pewność dostaw i niższe ceny.

- Jedna sprawa to cena mediów, a druga to stan sieci energetycznej. Jest ona w fatalnym stanie, od wielu lat nie była gruntownie remontowana, często dochodzi do awarii. Nasi lokatorzy boją się takiej niepewności. Kto zechce wprowadzić się do nowych inkubatorów i hal, nie mając pewności dostaw mediów – pyta dyrektor.

A Chemar Spółka Akcyjna nie ma za co remontować. Firma od lat wysprzedaje nieruchomości a pieniądze przeznacza na konsumpcje i spłatę zobowiązań, nie inwestuje. Jak długo to może trwać? Jedni mówią, że to kwestia miesięcy - inni, że pięciu lat.

PRZEDSIĘBIORCY CHCĄ STABILIZACJI

Mirosław Malinowski, prezes zarządu spółki „Chemar Rurociągi” przyznaje, że zmiany są potrzebne. – Dla mojej firmy bardzo ważna jest stabilność dostaw mediów i bezpieczeństwo sieci a ten dostawca nie gwarantuje tego, ponieważ nie inwestuje w sieć, która jest w fatalnym stanie technicznym. Nie dziwię się, że Kielecki Park Technologiczny chce przejąć sieci i wyremontować ja, to jest w jego interesie i wielu firm działających w okolicy.

Bertus Servaas, właściciel Vive Textile Recykling nie chciał przepłacać za prąd i napisał skargę do Urzędu Regulacji Energetyki, który przyznał, że cena dyktowana przez Chemar Spółka Akcyjna jest za wysoka. – Od stycznia zgodnie z zaleceniem Urzędu Regulacji Energetyki płacimy mniej, a od mają będzie jeszcze mniej. Ta cena jest do zaakceptowania. A komunalizacja Chemaru pewnie byłaby dobra dla tej części miasta i Kieleckiego Parku Technologicznego, dałaby więcej możliwości rozwoju – przyznaje Bertus Servaas.

Pracownicy Chemaru nie zgadzają się z opiniami miasta i przedsiębiorców o sytuacji spółki i boją się o swoją pracę. Spotkali się z radnymi, piszą listy, zarzucają prezydentowi Kielc, że nie spotkał się z załogą a o planach przejęcia dowiedzieli się z mediów. - Ja nie mogę wejść do państwowej firmy i spotykać się z pracownikami nie mając żadnych upoważnień. Próbowaliśmy rozmawiać z zarządem spółki, ale odesłał nas do właściciela, do Ministerstwa Skarbu i tam są już prowadzone rozmowy – informuje prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.

Przyznaje, że miasto nie może tolerować tak wysokich cen za media i akceptować fatalny stan infrastruktury, bo w jego interesie leży rozwój firm, które zapewniają ludziom pracę. – Dla dobra miasta, a także pracowników „Chemaru” chcemy przejąć spółkę. Po komunalizacji zostałaby włączona w struktury Kieleckiego Parku Technologicznego, który dostanie 300 milionów złotych z Unii Europejskiej i będzie mógł zainwestować w modernizacje sieci i rozwój tego terenu. Nie wiem skąd wzięły się obawy pracowników i niechęć radnych do tego pomysłu. Nikt nie mówi o zwolnieniach i likwidacji spółki. Po przejściu do miasta nadal będzie prowadzić działalność  taką jak do tej pory i ludzie, którzy tam pracują są potrzebni – tłumaczy prezydent.

Jego słowa potwierdza Mirosław Malinowski, człowiek który o Chmarze wie wszystko, on realizował pomysł z podziałem Chemaru na spółki i sprzedażą większości z nich. Dziś jest prezesem Chemaru Rurociągi, świetnie radzącego sobie na rynku,  kupionego przez niemieckiego inwestora. – Firma zarządzająca przesyłem mediów zawsze będzie potrzebna, a po wpompowaniu przez miasto ogromnych pieniędzy może się tylko rozwinąć – mówi prezes Malinowski.

Zarząd Chemaru Spółka Akcyjna do tej pory nie wypowiadał się publicznie, bo nie czuje się upoważniony do oceny planów miasta. - Nie mnie oceniać plany komunalizacji, ja tu nie jestem stroną, tylko Ministerstwo Skarbu.  Moim zdaniem spółka jest dobrze zarządzana, wypracowała zysk za ubiegły rok. Od 2001 roku prowadzona jest restrukturyzacja, która zakończy się w 2014 roku. Do spłaty w tym roku pozostało 4,5 miliona złotych długu, jeśli uda się sprzedać Odlewnię to zostanie on uregulowany. W tym roku obchodzimy 60 - lecie firmy i chcemy je uczcić. Opinie krążące o firmie są krzywdzące – mówi Mirosław Marcinkowski, prezes zarządu Chemar Spółka Akcyjna.

RADNI MOGĄ POKRZYŻOWAĆ PLANY

Na najbliższej sesji kieleckiej Rady Miasta miał być głosowany projekt uchwały w sprawie rozpoczęcia komunalizacji „Chemaru Spółka Akcyjna”  Radna Joanna Grzela z Sojuszu Lewicy Demokratycznej zapowiedziała, że lewica wystąpi o zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad, aby radni mieli więcej czasu na zapoznanie się z sytuacją firmy i planami miasta. Wielu radnych ją popiera.

- Jeśli tak się stanie, to więcej nie będziemy wracać do komunalizacji „Chemaru”. Nie chce nikogo uszczęśliwiać na siłę. Wcześniej czy później wejdzie tam syndyk, bo firma ma długi, być może już za kilka miesięcy a wtedy nie będzie problemu z przejęciem nieruchomości za grosze, budynki są zrujnowane, nie przedstawiają żadnej wartości. I już bez pracowników. Patrzę od 20 lat na destrukcje tej firmy, szkoda jej – dodaje prezydent.

Plany miasta Kielce
Należący do miasta Kielce Kielecki Park Technologiczny miałby zarządzać po zakupie spółką Chemar. Po przejęciu chce przeprowadzić gruntowny remont sieci do przesyłu mediów i przejętych budynków i w części zmienić ich przeznaczenie. W biurowcu tylko dwie kondygnacje będą wykorzystane pod obecną działalność a na pozostałych piętrach powstaną inkubatory dla młodych przedsiębiorców, hotel i bezpłatne mieszkania dla osób, które chcą przenieść działalność do Kielc. Remont czeka też wieżę ciśnień. Jest ona niezbędna do rozprowadzania wody, ale jeśli znajdą się inne źródła zaopatrzenia, to powstanie w niej restauracja.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 27

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

c
civitas kielcensis
najwyższy czas odwołać pasożyta i rozliczyć go za wszystkie ujawinione później afery, przekręty i wałki. miasto umiera, ale nie samo, tylko dlatego, że morduje je nieudolna, chciwa i zdemoralizowana bezkarnością i śmierdzącymi układami tow.-polit. pseudowładza
D
DrCk
Panie Gajowy. Skarb Państwa sprzedaje wszystko bez znaczenia czy jest rentowne czy nie. To po pierwsze. Uzdrowiska Busko bardzo rentowne zostały również sprzedane (przejęte) tylko po to by załatać budżet. To dwa. KPT nie jest jednym z najlepszych parków a mowa że jest to czysta demagogia. To że raz czy dwa został nagrodzony za najlepszą stronę internetową nic nie znaczy. Bicie piany jak zazwyczaj. Tu znaczenie mają pieniądze i inwestycje których ten park nie przynosi. 80 firemek zatrudniających po paru ludzi, zazwyczaj firmy te i tak działały na terenie miasta czy powiatu Kielce, więc co to za różnica. Sukcesu finansowego park nie odnosi a o to właśnie chodzi. Wiec gadka, "że to jeden z najlepszych parków czy to sie komuś podoba czy nie", to nic innego jak narzucanie subiektywnej opini innym. To po trzecie. A po czwarte, jak już pisałem park płaci ciężkie pieniądze Chemarowi więc ten zarabia. Kogoś to boli, że ktoś zarabia a ktoś płacić musi. Życie. Za kroplówkę dla parku płacimy my wszyscy - Kielczanie.
G
Gajowy
No niestety bzdury opowiadasz. Lubawski jest pierwszym Prezydentem Kielc, który myśli o pozyskaniu inwestorów i tworzeniu miejsc pracy. I przynajmniej coś w tym kierunku robi a nie tylko gada. KPT jest jednym z najlepszych parków w kraju czy się to podoba czy nie. A jeśli Chemar rzeczywiście jest tak dobrze prosperującą firmą to dlaczego Skarb Państwa chciał się go pozbyć? Może po prostu dlatego, że nie ma żadnej przyszłości bez ciągłej kroplówki. Tylko dlaczego za kroplówkę mamy płacić my kielczanie, która i tak zostanie przejedzona...
D
DrCk
Proszę Państwa. Sprawa jest znacznie prostsza niż mogłoby się wydawać. Miasto olbrzymim nakładem pieniędzy z Uni wybudowało i utrzymuje nierentowny "Park Technologiczny". Jedynym dostawcą mediów do owego miejsca jest spółka skarbu państwa Chemar S.A. Wiem to troche dziwne, ale tak jest. Jeśli jest jedynym dostawacą to dyktuje ceny - i słusznie bo przecież na tym polega biznes panie Mazurkiewicz czyż nie?. Teraz, po latach pożal sie boże dyrektor parku Mazurkiweicz i włodarz Lubawski zrozumieli, że wybudowali gniota (park tech.) w miejscu absolutnie niedogodnym. Teraz chcą odkupić Chemar by zredukować koszty. Przecież oni się pogrążają sami. Oficjalnie się przyznają do złej inwestycji, złego ulokowania parku przez co narazili się na wysokie ceny mediów dostarczanych przez Chemar. Powinni zostać z tego rozliczeni i oskarżeni o niegospodarność bo to właśnie czynią. Wstyd dla ludzi inteligentnych i myślących, dla Mazurkiewicza i Lubawskiego codzienność. Pozdrawiam z kielceckiego piekiełka.
a
antyleming
I ty w to wierzysz naiwniaku???? to czemu bardziej rozgarnięci prezydenci Gdańska, Poznania czy Wrocławia tak nie zrobili i na coś takiego nie wpadli???
m
mantis3
Świetny pomysł. Jesli się uda realizacja to super dla naszego rynku pracy. Panie Prezydencie trzymam kciuki za powodzenie.
A
Ania$
Hmmm.... steki milionów z UE? no, no...
o
obserwator
Pan Prezydent i jego otoczenie - wybitni fachowcy od biznesu. Sprzedali szpital  na Kościuszki, który był rentowny  W kasie szpitala było  6 mln zł ,które przejął nowy właściciel.Jako przyczynę podano,że miasta nie stać na inwestycje. A teraz  ma pieniądze i  próbuje komunalizować Chemar ...... Ciekawe dlaczego ?????
k
kielczanin
Rychło w czas - przez 12 lat budowało się pomniczki i witacze, a teraz wąsuś udaje, że dba o miasto, bo w tym roku wybory samorządowe. I myśli sobie: "w Kielcach naród jest tak głupi, że kiełbasę wyborczą kupi". Ciekawe, czy wąsuś ma rację???
D
DarKnight
Jak można tyle błędów zrobić w jednym tekście? Czytać się nie da ...
k
konkursnastacjebeznynowa
Pewnie dlatego na str.www publ. Radia Kielce BRAKUJE JAKO JEDYNEJ rozmowy z LUBAWSKIM ( rozmowa dnia ). Wszystkie można odsłuchać tylko Lubawskiego o Chemarze JAKOŚ PRZYPADKIEM NIE MOŻNA....  Kontrola w RK by sie jakaś przydała..
k
ktoś33
Chemar rozrkadziono- najpierw ośrodki wczasowe, i tak krok po kroku... aż została tylko infrastruktura... Może i stara- ale jednak modernizowana. Ale ktoś kto zna się na projektach z UE- to wie, że aby te 300 milionów uzyskać to trzeba mieć wkład własny. A tym wkładem miasta ma być Chemar i po to właśnie musi być od Skarbu Państwa przejęty. Bo innego wkładu miasto nie ma- gdyż poszło na lotnisko - hehhehe. pan prezydent i jego BArcelona- szok. Czy Wy ludzie nie widzicie, że to człowiek chory . Trzeba mu ulzyc i go wreszcie odwolać.
a
a
Ja p...e, miasto bedzie tworzyc przemysl... PRL BIS....
k
kiel
A kto tam jeszcze pracuje , a wygląd tego miejsca daje wiele do myślenia
v
vvv
Czyli władza nie może, gdy to ona ma płacić drogo prywatnemu, ale jak w Kielcach ustalano ceny wody tłumaczono to tym jak szybko muszą się odkuć wodociągi:/ Z tego wynika, że wysoka stawka to jednak normalne:/ Po za tym po tym jak PKS skończył po prawie darmowym przejęciu ja bym tak władzy nie ufał. Dają sobie darmo tereny a potem braki w kwotach obywatele pokrywają wyższymi podatkami:/
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia