MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpital na sprzedaż?

Bożena Bryl
Szpital oglądała firma, która sprywatyzowała kilka lecznic.

- Z pracownikiem starostwa po szpitalu chodzili ludzie i robili zdjęcia, a potem ich widziano na kolacji z władzami powiatu - powiedzieli nam pracownicy lecznicy. Obawiają się, że szpital zostanie sprzedany.

Starosta Aleksander Kozłowski nie ukrywa, że wśród planów dotyczących przyszłości lecznicy rozważana jest także prywatyzacja. - Wygląda na to, że decyzja nie tylko została już podjęta, a nawet jest druga strona tej transakcji - mówi grupa pracowników szpitala. Wskazują na wrocławską EuroMediCare, która m.in. zajmuje się przejmowaniem i prywatyzowaniem publicznych placówek służby zdrowia.

Firma oglądała lecznicę

Starosta Kozłowski stanowczo zaprzecza, że z EuroMediCare prowadzone były negocjacje związane z przejęciem lecznicy. Potwierdza jednak, że przedstawiciele tej firmy oglądali szpital. - Zaprosiliśmy ich na posiedzenie zarządu powiatu, bo ty my ich znaleźliśmy - twierdzi. Dodaje, że firma EMC nie jest jedyną, którą się interesowali. - Oglądaliśmy wiele niepublicznych lecznic w całym kraju i wiele z nich radzi sobie bardzo dobrze - podkreśla. Podaje przykład szpitala w opolskim Ozimku, który od ponad dwóch lat pracuje pod zarządem EMC. Ta jeszcze niedawno zadłużona placówka nie tylko wyszła na prostą, ale też świadczy specjalistyczne usługi. W EMC na temat przejęcia lecznicy w Słubicach nie chcą mówić. - Nie mogę na ten temat rozmawiać - twierdzi rzeczniczka tej firmy Aneta Bawiec.

Siedem wariantów

Według A. Kozłowskiego przyszłość szpitala nie jest jeszcze przesądzona. - Mam siedem różnych wariantów, ale przedstawię je w odpowiednim czasie - mówi. Zapowiada też szerokie konsultacje społeczne w sprawie lecznicy.

Na razie starostwo musi się zająć bieżącymi problemami finansowymi (o sytuacji szpitala pisaliśmy ostatnio w tekście ,,Szpital na zakręcie'' z 26 marca; w kasie lecznicy było zaledwie 18 tys. zł, bo musiała pilne oddać 600 tys. zł krótkoterminowej pożyczki). - Na dniach wystąpimy do gmin naszego powiatu o pomoc w poręczeniu słubickiemu szpitalowi 9 mln zł kredytu, bo to pozwoli do końca czerwca zakończyć finansową restrukturyzację - mówi starosta.

Starosta pomoże

Zanim ta pożyczka trafi na konto lecznicy, ZUS zgodził się pobierać tylko 25 proc. miesięcznych wpłat z kontraktów Narodowego Funduszu Zdrowia. To powinno wystarczyć, żeby szpital do tego czasu normalnie funkcjonował. - Jeśli jednak będą z tym problemy, zrobimy wszystko, żeby je złagodzić, nawet za cenę płynności finansowej starostwa - podkreśla A. Kozłowski.

Staroście nie przeszkadza też, że nowy dyrektor lecznicy do połowy kwietnia będzie pracował w torzymskiej lecznicy, a do Słubic będzie zaglądał tylko na kilka godzin. - Dokładnie wiemy, co i kiedy trzeba zrobić - twierdzi starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska