Obcokrajowcy na świętokrzyskim rynku pracy. Ilu ich jest naprawdę?

W 2013 roku obcokrajowcy wypełnili 380 wniosków i pobyt czasowy i zezwolenie na pracę.

- Od 1 maja 2014 roku przepisy dotyczące zatrudniania w Polsce ludzi z zagranicy mocno się zliberalizowały i od tej pory notujemy systematyczny wzrost liczby zagranicznych pracowników. I tak w 2014 roku przedsiębiorcy wystąpili o zezwolenie na pracę dla obcokrajowca 436 razy, cudzoziemcy 469 razy. W 2015 roku było już tych wniosków odpowiednio 681 i 660. W I półroczu 2016 roku zanotowaliśmy 542 i 543. Szacuję, że około 70 procent z tych liczb dotyczą obywateli Ukrainy – mówi Anna Niewadzi, kierownik Oddziału do spraw Cudzoziemców w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach.

Mimo że podawana przez urząd liczba obcokrajowców wzrasta co roku, nadal znacznie odbiega od szacunków świętokrzyskich przedsiębiorców, którzy obecnie oceniają ją na 4-5 tysięcy samych Ukraińców, nie mówiąc o obywatelach innych państw. Wynika z tego, że większość tych ludzi pracuje u nas nielegalnie.

Do jakich zawodów garną się pracownicy z zagranicy? – Na topie są kucharze, kierowcy, przedstawiciele handlowi, pracownicy do przetwórstwa mięsnego czy robotnicy budowlani, a także pracownicy do opieki. Takie informacje widnieją w naszych rejestrach – informuje kierownik.