W lutym kontrolujemy zdrowotność przechowywanych dalii, mieczyków, pacioreczników, begonii i innych roślin nie zimujących w ogrodzie. Chore bulwy i cebule usuwamy.
Częste kontrole
Przy dużych mrozach sprawdzamy temperaturę w pomieszczeniach, w których przechowujemy owoce. Nie powinna tam spać po niżej zera. Warzywa korzeniowe możemy przechowywać w piwnicy przesypane piaskiem lub ziemią okrywową. Aby nie dopuścić do ich więdnięcia, piasek lub ziemię lekko zwilżamy. Temperatura w pomieszczeniu nie powinna przekroczyć 4 stopni C (w wyższej warzywa zaczną gnić), dlatego warto je regularnie wietrzyć, a gnijące usuwać.
W czasie bezśnieżnej pogody kontrolujemy stan okryć roślin mniej odpornych na mróz. Nie należy chodzić po trawniku, na którym leży mokry śnieg. Wiosną byłyby widoczne placki bez trawy, a nawet wydeptane ścieżki.
Jeśli planujemy szczepienie drzew, to luty jest najlepszą porą do zaopatrzenia się w zrazy odpowiednich odmian. Można je przechowywać w chłodnej piwnicy, w wilgotnym piasku lub torfie, albo w woreczku foliowym na dolnej półce lodówki.
Bielimy pnie
Jeśli jeszcze nie pobieliliśmy pni drzew i grubych konarów, to zabieg należy wykonać jak najszybciej, a już pobielone warto poprawić. W ten sposób uchronimy korę drzew przed pękaniem. W miarę wzrostu długości dnia, słońce mocno nagrzewa ciemne pnie. W nocy, kiedy temperatura spada, następuje gwałtowne ochłodzenie kory, co powoduje jej pękanie. Zwłaszcza młode drzewka są narażone na niszczycielskie zmiany temperatury.
Pierwsze bielenie wykonujemy w ciepły dzień pod koniec grudnia lub w styczniu - w zależności od pogody. Wybieramy dzień ciepły i słoneczny, aby deszcz nie zmył naszej pracy. Używamy wapna rozpuszczonego w wodzie do konsystencji śmietany. Można dodać trochę kleju malarskiego lub farby emulsyjnej. Malujemy za pomocą dużego pędzla. Pnie powinny być białe do końca marca. Jeżeli wapno zostanie wcześniej zmyte przez deszcze lub odpadnie, to bielenie należy powtórzyć.
Przeglądamy korony drzew, zdejmujemy oprzędy i widoczne skupienia jaj szkodników zżerających liście. Jeżeli pozostały jeszcze na gałązkach zaschnięte, zgniłe owoce, tzw. mumie, to należy je koniecznie zdjąć i spalić, gdyż stanowią źródło chorób grzybowych.
Pod koniec miesiąca można przystąpić do zimowego cięcia krzewów.
Gatunkom zimozielonym jak różaneczniki, bukszpany, pierisy, ostrokrzewy oraz kwitnącym zimą wrzoścom należy zapewnić wystarczającą ilość wilgoci, ale nie wolno ich podlewać w dni, kiedy temperatura spada poniżej zera.
Strefa Biznesu - Co z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?