Już w czerwcu br. Marek Zagórski, minister cyfryzacji, przyznał, że e-prawo jazdy - jako rozwiązanie na smartfony - jest już gotowe. Jednak żeby było możliwe wprowadzenie tego systemu dla kierowców konieczne są zmiany w przepisach.
Odpowiednie regulacje wspólnie z Ministerstwem Cyfryzacji przygotowuje Ministerstwo Infrastruktury. Jeszcze we wrześniu pakietem zmian na się zająć rząd.
Jest jeden problem: zmiany musi przyjąć Sejm, a to będzie możliwe dopiero przez nowo wybrany parlament (po wyborach 13 października). Od tego, kiedy nowowybrani posłowie zajmą się przepisami dotyczącymi e-prawa jazdy zależy, kiedy to rozwiązanie zacznie obowiązywać. Może to się stać po koniec 2019 lub na początku 2020 roku.
E-prawo jazdy będzie można pokazać w telefonie, a tradycyjne prawo jazdy zostawić w domu. Będzie to możliwe dzięki aplikacji mObywatel, która przechowuje ważne dokumenty.
Obecnie, jeśli kierowca nie ma przy sobie dokumentu prawa jazdy, to w przypadku kontroli musi liczyć się z mandatem w wysokości 50 zł.
Przypomnijmy, że od 1 października 2018 roku kierowcy nie muszą mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia ważności polisy OC.
Zobacz także: Porsche Macan w naszym teście
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?