Żagań: SP 2 szkołą pancerniaków

- To dla nas zaszczyt - mówił na uroczystości dowódca generał dywizji Paweł Lamla.

- Rzadki to przypadek, że istniejąca wciąż jednostka wojskowa jest patronem jakiejś szkoły. Tym bardziej jesteśmy dumni, że uczniowie i nauczyciele "dwójki" właśnie nas wybrali - mówił generał Paweł Lamla podczas piątkowych uroczystości nadania imienia.

- W czerwcu 2007 roku zorganizowaliśmy szkolne referendum. I wtedy wybieraliśmy spośród Adama Mickiewicz, a Lotników alianckich i naszej dywizji. Ostatecznie padło na 11. LDKPanc - wspominała dyrektorka SP-2 Beata Kulasza.

Jeszcze nie jedliśmy

Dzieciaki sporo wiedzą o swoim nowym patronie. W piątek gościom zgromadzonym na uroczystościach zaprezentowali program artystyczny, w którym opowiadali o bohaterskich czynach żołnierzy 11. LDKPanc. - To właśnie oni pomagali w 1997 roku podczas powodzi stulecia. Ratowali ludzi, ich dobytek, a także zabytki, m. in. na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu - opowiadał Maciek Stachurski.

Były też akcenty humorystyczne. - Ćwiczyć, ćwiczyć musicie być zdrowi i silni, żołnierze - pokrzykiwał na swoje wojsko młody generał Dawid Brągoszewski.
- Jesteśmy zdrowi - odpowiadała młoda armia, robiąc przysiady. - Tylko nic jeszcze nie jedliśmy, a to już 5.40 rano, słońce świeci tak wysoko - żartowali uczniowie "dwójki" opowiadając o życiu w koszarach. Przedstawienie przygotowały Beata Purwiel i Małgorzata Moskwa.

Zostańcie generałami

Z okazji święta, jakim było nadanie imienia, SP-2 otrzymała prezenty. Najważniejszym był chyba nowy sztandar z wojskowymi akcentami. To projekt autorstwa nauczycieli "dwójki".

- To doniosła chwila, nie tylko dla szkoły, ale także dla dywizji. To wyróżnienie dla ludzi, którzy dzielnie służą swojej ojczyźnie - mówił szef komitetu fundacyjnego sztandaru gen. dyw. Adam Rębacz.

Jedni ufundowali sztandar, inni pamiątkową tablicę. Podobnie, jak podczas 60-lecia szkoły, także teraz, pamiątkową tablicę "dwójce" zafundował jej absolwent z 1973 roku Krzysztof Romankiewicz.

- Sytuacja jest ciekawa, bo nie tylko patron może wpływać na was, ale także wy na patrona. Będzie tak kiedy zostaniecie żołnierzami, a może w przyszłości generałami, czego wam życzę - przemawiał do dzieciaków starosta żagański Krzysztof Jarosz.