Wiceminister Barbara Socha, jak mówiła, odwiedza przedsiębiorstwa, które skorzystały z rządowych programów w ramach Tarczy Antykryzysowej.
- Doprowadziliśmy do zamrożenia gospodarki, po to aby ochronić zdrowie i bezpieczeństwo Polaków i to nam się udało. Właściwie suchą stopą udało nam się przejść przez ten trudny czas, uniknąć dramatycznych scenariuszy. To zasługa rządu, samorządów i społeczeństwa, wszystkim, którym udało się zdyscyplinować się na ten czas. Teraz w kilku etapach odmrażamy gospodarkę. Aby mogła się ona dalej rozwijać, rząd przygotował cały pakiet rozwiązań zwany Tarczą Antykryzysową - przygotowaną w kilku wydaniach, których celem jest wspieranie wszystkich przedsiębiorców i wszystkich firm w Polsce. Zarówno w dużych, jak i mniejszych, średnich i mikrofirmach. Cieszę się, że duża część tej realnej pomocy trafia do województwa świętokrzyskiego. Z instrumentów przygotowanych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Spraw Społecznych w tej chwili już wypłacono ponad 370 milionów złotych dla firm z województwa świętokrzyskiego. Jednym z widocznych przykładów, jak działa tarcza antykryzysowa w praktyce jest przykład Piekarni Pod telegrafem – mówiła wiceminister.
- Miło przebywać w tym ciepłym miejscu. Cieszymy się, że piekarnia skorzystała z pomocy rządu i dobrze sobie radzi na rynku w czasie pandemii – mówił wojewoda.
- Piekarnię pod Telegrafem stworzyliśmy z żoną 30 lat temu, zaczynając bardzo skromnie – z trzema pracownikami. Obecnie zatrudniamy 850 pracowników w tym zakładzie i 150 sklepach na terenie sześciu województw. Przez lata działalności mieliśmy do czynienia z różnymi problemami, ale pandemia koronawirusa jest zdarzeniem, którego nikt sobie nie wyobrażał. W marcu załamała się sprzedaż i produkcja spadła o 30 procent, ale przede wszystkim pojawił się strach pracowników o miejsca pracy, zdrowie i przyszłość. Na szczęście realna pomoc ze strony państwa polskiego w postaci Tarczy Antykryzysowej szybko pozwoliła odzyskać nadzieję. Skorzystaliśmy z dofinansowania do wynagrodzeń pracowników, co pozwoliło utrzymać wszystkie miejsca pracy. Poz łożeniu wniosku, pieniądze bardzo szybko wpłynęły na rachunek firmy. Bez tej pomocy nie bylibyśmy w stanie przetrwać bez zwolnień i redukcji. Działamy dalej. W imieniu swoim i pracowników Piekarni Pod telegrafem, na ręce Pani Minister składam serdeczne podziękowania za otrzymane wsparcie – mówił Roman Smolarski, któremu towarzyszyła żona Kamila.
Wśród punktów wizyty było także zwiedzanie piekarni.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?