Piwo z całego świata w kieleckim sklepie

- Sklepy przy ulicy Klonowej i Romualda działają od paź-dziernika 2010 roku. A sam pomysł na sprzedaż piw regional-nych i importowanych, mało znanych w naszym mieście wynika z pasji do piwa. Tradycje piwowarskie w naszym kraju sięgają ponad 1000 lat. Polacy lubią pić piwo, ale są skazani na ubogą, koncernową ofertę ogólnie dostępną w sklepach, podpartą agresywną reklamą w mediach. Postanowiłem to zmienić i już od roku promuję prawdziwe piwo, z małych browarów, które ma „stary” smak, jest warzone tradycyjnymi metodami z naturalnych surowców zgodnie ze sztuka piwowarską – mówi Łukasz Małek, właściciel sklepów Piwa Regionalne.

Z RÓŻNYCH ZAKĄTKÓW

Wybór jest ogromny i każdy znajdzie coś dla siebie, bo różnorodność gatunków przyprawia o zawrót głowy. – W ofercie mamy piwo praktycznie dla każdego, także dla diabetyków czy kierowców, o zerowej zawartości alkoholu. W ciągłej sprzedaży jest około 300 rodzajów piwa z Polski i z importu. To między in-nymi popularne marki, jak Ciechan, Kormoran, Jagiełło, Browar Racibórz, Czarnków, Fortuna, Amber, Konstancin, Witnica piwa belgijskie, typu klasztornego, smakowe typu lambic, mało zna-ne piwa z Czech, jak Kocour, niepasteryzowane, jak Jeżek, Otokar, Dudak, Svijany, Bernard Herold kvasnicovy lezak. Sympatycy piw niemieckich znajdą szeroki wybór piw pszenicznych, wędzonki z Bambergu czy piwa robione specjalnie na Oktoberfest oraz popularne pilsy. Są piwa z browaru restauracyjnego Pivovaria oraz praktycznie cała oferta Gościszewa - małego lokalnego browaru znad Bałtyku. Dla pasjonatów piwa, którzy poszukują nowych smaków jest piwo z projektu Pinta. To ciekawa inicjatywa polskich piwowarów domowych, którzy chcą propagować niszowe u nas w kraju style piwne, czego przykładem może być Atak Chmielu – piwo w stylu American India Pale Ale – wyjaśnia nasz rozmówca.

Do złotego trunku przydadzą się przekąski, a tych wybór też jest spory i to z różnych stron świata, na przykład suszone ryby, kalmary, wołowina, indyk, czy wieprzowina. Właściciel planuje przekąskową ofertę rozszerzyć o litewskie kiełbaski i… preparowane świńskie uszy.

PIWO Z DUSZĄ

Piwa regionalne warto promować. – Małe browary warzą piwo tradycyjnymi metodami, używają naturalnych surowców i nie skracają sztucznie całego procesu. Sam proces warzenia nadzoruje żywy człowiek, w piwie z małego browaru jest dusza piwowara, jego umiejętności i doświadczenie stąd tak duże róż-nice w smaku. Ze względu na niską moc produkcyjną browary regionalne mogą dużo częściej warzyć inne rodzaje czy gatun-ki. A ponieważ znam się na piwie, wiem, jakim dysponuję asor-tymentem, potrafię doradzić coś, co idealnie trafi w gust każdego klienta. Na bieżąco pojawiają się też rynkowe nowości. Nie ma u mnie piw koncernowych, które można dostać wszędzie. Są za to naturalne, ciekawe smaki w przystępnych cenach – podsumowuje Łukasz Małek.