Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKS Kielce w końcu sprzedany! Co dalej z firmą?

Paweł WIĘCEK
PKS Kielce w końcu sprzedany! Co dalej z firmą?
PKS Kielce w końcu sprzedany! Co dalej z firmą? archiwum
Formalne przejęcie kieleckiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej przez Polską Komunikację Samochodową 2 z Warszawy nastąpi najpóźniej 30 czerwca. Inwestor chce wykorzystać ten czas na negocjacje z władzami miasta oraz załogą.

Jak wielokrotnie informowaliśmy, pod koniec marca PKS 2 wygrała aukcję na zakup PKS Kielce wraz z dworcem, terenami i działalnością przewozową za 9,8 milionów złotych. Pierwotnie do podpisania umowy o sprzedaży miało dojść 30 kwietnia. Termin przesunięto jednak ze względów formalnych na 14 maja. Ostatecznie transakcję sfinalizowano we wtorek, 28 maja.

- Żeby móc podpisać akt notarialny, pieniądze musiały się znaleźć na odpowiednim koncie. Innymi słowy wypełniliśmy zobowiązanie finansowe wynikające z wygranej w przetargu – mówi Ewa Zurman, pełnomocnik zarządu PKS 2. Dodaje, że wydanie przedsiębiorstwa nastąpi w maksymalnym terminie do 30 czerwca.

Ewa Zurman podkreśla, że PKS 2 w pierwszej kolejności chce się skupić na trwającej procedurze planistycznej dla terenu PKS. Przypomnijmy. Nowy właściciel chce stworzyć przy ulicy Czarnowskiej Zintegrowane Centrum Komunikacyjne (ZCK) z galerią handlową. Jego koncepcja nie jest jednak zgodna z przygotowanym przez miejskich urbanistów projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Inwestor przekonuje, że dokument ma wiele wad. Miasto odpowiada, że chce chronić budynek dworca i jego funkcję komunikacyjną.

 

- Złożyliśmy już wnioski do projektu planu. Główne to likwidacja zaproponowanego układu ulic wewnętrznych na terenie PKS oraz rezygnacja z poszatkowania terenu na kilka jednostek planistycznych. Liczymy na przychylność ze strony władz miasta – podkreśla Ewa Zurman.

Pytana o kwestię pakietu socjalnego dla załogi wyjaśnia, że nie jest umocowana do formułowania komunikatów w tej sprawie. Jak zapewnia, PKS 2 chce kontynuować oraz rozwijać działalność przewozową kieleckiego PKS.

 

Marek Wołoch, były prezes, a od listopada 2010 roku likwidator przedsiębiorstwa, twierdzi, że wykonał kawał dobrej roboty. – Czuję zadowolenie, bo mimo że nastąpiło ograniczenie zatrudnienia, to 79 pracowników ma pracę i jest szansa, by PKS funkcjonowało pod swoim logo. Udało się także znaleźć inwestora, który uratował firmę – mówi.

Jak dodaje, będzie wnioskował do Ministerstwa Skarbu Państwa, dotychczasowego właściciela PKS Kielce, o przesunięcie terminu zamknięcia procesu likwidacji do 31 lipca. Jak potem pokieruje swoją karierą?

- Nie wiem, nie myślę o tym, muszę troszkę ochłonąć. Może zmienię branżę i wrócę do tego, co robiłem przez 20 lat, czyli do energetyki? – zastanawia się Marek Wołoch. Podkreśla, że nie prowadził żadnych rozmów z inwestorem na temat dalszego kierowania PKS Kielce. - Nie narzucam się – zapewnia.

Pieniądze ze sprzedaży PKS Kielce pójdą na uregulowanie zobowiązań spółki wobec ZUS i "skarbówki", które sięgają blisko 10 milionów złotych.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia