KIELCE
Kolejna mroźna giełda w Miedzianej Górze nie błysnęła niczym w porównaniu do poprzednich. Samochodów było mniej niż w dni pogodne przy dodatnich temperaturach, bo wtedy samochody dają się uruchomić bez kaprysów, a spędzenie przy nich paru godzin na giełdowym placu nie jest dokuczliwe.
SANDOMIERZ
Podobnie jak przed tygodniem, na sandomierską giełdę przyjechało około 500 samochodów osobowych i 100 dostawczych. Ruch, mimo zimna, był spory. Transakcji było niewiele. Sprzedający mają nadzieję, że zimowy zastój wkrótce się skończy. Na placu giełdowym było kilka terenówek, wśród nich hyundai galloper. Auto z 2001 roku, z silnikiem Diesla wycenione było na 19,5 tysiąca złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?