Akt oskarżenia w tej sprawie prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa w Stalowej Woli skierowała właśnie do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Wyłamał drzwi kopnięciami
Zdarzenia opisane aktem oskarżenia rozegrały się 21 października ubiegłego roku w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Niezłomnych w Stalowej Woli. Tam w jednym z lokali zamieszkuje 51-letni pokrzywdzony, który pod dach przygarnął bezdomnego kolegę.
Feralnego dnia około godziny 20.30 mężczyźni usłyszeli, że ktoś dobija się do drzwi mieszkania. Przestraszony właściciel nie otwierał, ale to na nic się zdało - kilka chwil później do mieszkania wdarło się dwóch napastników. Teraz wiadomo już, że drzwi kopnięciami wyłamał 18-letni Ireneusz. Nie miał zakrytej twarzy, w przeciwieństwie do drugiego napastnika - ten miał kominiarkę na głowie. Teraz wiadomo, że był nim 15-latek.
Posypały się ciosy
Starszy i wyższy z młodych mężczyzn zaczął krzyczeć na właściciela mieszkania, by ten dał mu pieniądze. Słysząc, że nie ma, zaczął go popychać i szarpać. Chwycił też za leżący na ławie rozkładany nóż i przystawiając do szyi pokrzywdzonemu groził mu zabójstwem. „Zabiję cię, będziesz mnie miał całą noc na głowie” - miał krzyczeć.
Nakazał 51-latkowi, żeby ten poszedł do sąsiadów, pożyczył 30 złotych i mu dał. Popychany i uderzany mężczyzna poszedł szukać pieniędzy. W tym czasie 18-latek zabrał telefon komórkowy leżący na stole. Nie wiedział, że nóż i telefon należą do drugiego z mężczyzn, bezdomnego.
Chcieli zdobyć pieniądze
Skończyło się na tym, że 51-latek został jeszcze kopnięty w głowę, a łupem napastnika padło pożyczone 30 złotych, telefon i nóż. W pewnym momencie, do dwóch mężczyzn dołączyli dwaj ich koledzy, ale oni nie brali udziału w rozboju. Także działania 15-latka ograniczały się w zasadzie do samej obecności na miejscu przestępstwa. Tyle, że to on był inicjatorem zorganizowania rozboju. Powód? Chęć zdobycia pieniędzy. Pokrzywdzonego kojarzył, bo w tym samym bloku mieszka babcia 15-latka.
Obaj sprawcy zostali szybko zatrzymani przez powiadomionych policjantów, jeszcze zanim zdążyli opuścić blok, w którym dokonali przestępstwa. W czasie przesłuchania przyznali się do winy.
Zarówno 18-latek, jak i jego 15-letni kompan mieli już wcześniej pewne problemy z prawem. Teraz mają kolejne. Nieletni odpowiadał będzie za czyn karalny przed sądem rodzinnym i nieletnich, 18-latek przed sądem karnym (Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu). Grozi mu od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?