MKS Ochota Warszawa - ZKS Stal Stalowa Wola 111:86 (31:16, 24:26, 32:17, 24:27)
Ochota: Muszyński 16 (4/8 celnych rzutów za trzy), Górka 29 (1/3), Rudko 25, Dziatchuk 5, Dobrowolski 9 (1/2) Kowalski, Gębal 12 (1/6), Jesionek 4, Łączyński 7 (1/3), Wojciechowski 2, Wójcik, Nowakowski 2.
Stal: Gazarkiewicz 16, Buczek 9 (1/4), Tabor 18 (2/4), Łabuda 13 (4/10), Wojtanowicz 6, Andreasik, Bednarz, Pietras 3, Nowik 8 (0/3), Siembida 13 (2/3).
Utrzymanie się Stali Stalowa Wola w drugiej lidze stało się już niemożliwe. Nie pozostały tej drużynie już nawet matematyczne szanse na to, by pozostać w tej klasie rozgrywek na kolejny sezon.
Ekipa z Podkarpacia przegrała wszystkie swoje mecze w bieżącej kampanii i zamyka tabelę. Pierwszym zespołem będącym tuż nad nią była przed tą kolejką właśnie warszawska Ochota, a sobotnie spotkanie było niejako ostatnią szansą na to, by jeszcze złapać z tym rywalem jakikolwiek kontakt.
Teraz różnicą między drużyną ze Stalowej Woli, a zespołem ze stolicy Polski jest już jednak ogromna, a pierwszym rywalem będącym bezpośrednio nad stalą jest PKK 99 Pabianice. Rywal ten ma o pięć punktów więcej od Stali, a do końca sezonu jednym i drugim pozostało do rozegrania cztery spotkania.
W żaden sposób nie jest już więc możliwe, żeby stalowowolanie mogli uniknąć zajęcia ostatniej lokaty w tabeli. Rywalami Stali kolejno będą: Dziki Warszawa, AZS UJK Kielce, HydroTruck Sky Tattoo II Radom oraz Sokół Ostrów Mazowiecka. Poza ostatnim rywalem wszystkie te zespoły znajdują się w pierwszej ósemce, więc najprawdopodobniej będą walczyły w play offach o awans do pierwszej ligi.
Ze wszystkimi tymi rywalami koszykarze Stali Stalowa Wola oczywiście przegrywali w pierwszej części trwającego wciąż sezonu. Z Dzikami Warszawa, zespołem ze ścisłej czołówki, było to 52:98. Z kieleckimi akademikami 59:102. Z rezerwami ekstraklasowego HydroTrucku Sky Tattoo Rdom 54:101, a z Sokołem Ostrów Mazowiecka 74:89.
Obecny sezon dla Stali Stalowa Wola był piątym z rzędu w drugiej lidze. W rozgrywkach 2016/2017 oraz 2017/2018 po rundzie zasadniczej drużyna trenera Pamuły zajmowali miejsca szóste, co pozwalało im grać w play offach o awans. W sezonach 2015/2016 byli dziewiąci, a w 2018/2019 dziesiąci i w play off nie grali, ale zdołali się utrzymać.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?