- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący hondą civic 23-letni Sebastian K., mieszkaniec powiatu sandomierskiego, na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą. Samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo - relacjonuje komisarz Beata Jędrzejewska - Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
W zdarzeniu bardzo poważnych obrażeń ciała doznał pasażer auta, 21-letni Artur Ś. Mężczyzna w stanie nieprzytomnym przewieziony został do szpitala. Po czterech godzinach zmarł. W szpitalu przebywa kierowca hondy, jego stan jest stabilny. W chwili wypadku 23-latek był trzeźwy.
Do tragedii doszło podczas bardzo trudnych warunków drogowych, przy padającym śniegu i śliskiej jezdni. Samochód rozbił się na drzewie na tak zwanym "zakręcie śmierci", w miejscu tym w ciągu ostatnich lat doszło do kilkunastu wypadków, w których kilka osób zginęło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?