3 liga. Czarni Połaniec - Stal Stalowa Wola 1:0. Ważne zwycięstwo walczących o utrzymanie gospodarzy

Czarni Połaniec – Stal Stalowa Wola 1:0 (1:0)
Bramki: Filip Bakowski 36.
Żółte kartki: Załucki, Gębalski, Bażant, Kramarz, Smoleń – Świderski, Stelmach, Kacprzycki, Lebioda, Olszewski.
Czarni: Siryk – Załucki (38. Bawor), Bakowski, Bażant, Ferens (61. Banik), Kramarz, Gębalski, Hul, Smoleń, Wątróbski, Kron (67. Woś).
Stal: Smyłek – Skrzyniak, Hudzik, Wojtysiak (67. Olszewski), Zięba, Drobot, Stelmach (46. Khorolskyi), Jopek, Lebioda (67. Duda), Kacprzycki (85. Kiełbasa), Świderski (46. Biskup).
Sędziował Michał Mikulski (Lublin).

Stalowowolanie podeszli do tego spotkania po zwycięstwie 3:1 nad Tomasovią Tomaszów Lubelski, a Czarni ostatnio przegrali 0:1 z Avią Świdnik.

W dziesiątej minucie gry na bramkę gospodarzy uderzył Mateusz Hudzik, ale po rykoszecie piłka ją minęła. Niedługo potem sił spróbował Adrian Gębalski, ale on został zablokowany przez defensorów "Stalówki".

W miarę trwania tego spotkania jedni i drudzy starali się zaskoczyć przeciwnika, ale brakowało im skuteczności, bądź dokładności w kluczowych momentach akcji. W 36. minucie jedynego, jak się później okazało, gola strzelił dla Czarnych Filip Bakowski, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego.

Drugą połowę nieco lepiej zaczęła Stal, ale wciąż była nieskuteczna, lub dobrze interweniował goalkeeper Czarnych, Tomasz Siryk. Po drugiej stronie Mikołaj Smyłek również nie dał się już ani razu zaskoczyć, co sprawiło, że wynik z pierwszej połowy utrzymał się do końca pojedynku.

Zwycięstwo nad Stalą sprawiło, że na cztery kolejki przed końcem rozgrywek ekipa z Połańca jest bardzo blisko zapewnienia sobie utrzymania - nad strefą spadkową ma zapas siedmiu punktów. Dla zielono-czarnych była to natomiast już 13 porażka w bieżących rozgrywkach ligowych.