- Drużyna podeszła do meczu z pełnym zaangażowaniem, chcieliśmy jak najszybciej zdobyć bramkę i wyjść na prowadzenie. W pierwszych 10 minutach meczu stworzyliśmy sobie kilka okazji, ale nic nie chciało nam wpaść. Dążyliśmy jednak do celu i na szczęście po przerwie poszliśmy za ciosem. Zdobyliśmy bramkę i dzięki bardzo dobrej grze strzeliliśmy kolejne gole. Wynik moim zdaniem odzwierciedla to, co działo się na boisku. Wszyscy zasługują na pochwałę za dobrą grę i myślę, że do następnego meczu podejdziemy z podobnym zaangażowaniem i rezultat będzie podobny - powiedział Damian Skakuj.
On sam pełni jak na razie w stalowowolskim klubie funkcję tymczasowego trenera. Jeszcze niedawno był asystentem Jaromira Wieprzęcia, który jednak został zwolniony po kilku nieudanych dla "Stalówki" meczach.
- Cały czas się czuję, jako trener tymczasowy. Wynik mnie bronią, ale czekamy na to, co się wydarzy - dodał szkoleniowiec na temat swojej przyszłości.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?