Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Filip Szifer i Volodymyr Khorolskyi, zawodnicy Stali Stalowa Wola, po meczu z Siarką Tarnobrzeg

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Marcin Radzimowski
W sobotę 26 września Stal Stalowa Wola pokonała Siarkę Tarnobrzeg 4:1 w meczu grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi. Pierwszą bramkę dla zielono-czarnych zdobył Filip Szifer, który sprzed pola karnego umieścił piłkę w samym okienku. Po spotkaniu, w rozmowie z mediami klubowymi, powiedział iż jest z siebie dumny.

- Na pewno jestem z siebie dumny, bo to była moja debiutancka bramka i to zdobyta w tak ważnym meczu. Starcie z Siarką Tarnobrzeg, Derby Podkarpacia, to najważniejszy mecz sezonu. Mam nadzieję, że da nam to impuls do serii zwycięstw i awansu z powrotem do drugiej ligi. Mogliśmy tak naprawdę strzelić o wiele więcej bramek i zamknąć ten mecz w pierwszej połowy. Wyszło, jak wyszło i jesteśmy dumni, że wygraliśmy. Moja bramka to stadiony świata? No, powiedzmy... - powiedział Filip Szifer w rozmowie z mediami klubowymi.

Bardzo zadowolony z siebie i z wyniku całego zespołu jest także Volodymyr Khorolskyi. Ukrainiec strzelił gola numer cztery dla "Stalówki". Według niego drużyna musi teraz rozpocząć gonitwę za Wisłą Puławy.

- Dzisiaj jest święto dla kibiców i dla nas. Cieszymy się, że się przełamaliśmy i trochę postrzelaliśmy goli. Tego nam brakowało. Myślę, że jak będziemy grać tak jak dzisiaj, z taką determinacją, tu musimy dogonić Wisłę Puławy. Nie mamy innego wyjścia. Moja bramka nie jest zaskoczeniem. Lubię strzelać i dawać drużynie emocje. Wiem, że Stal tak wysoko tutaj jeszcze nie wygrała, to także dla mnie bardzo przyjemne, że dołożyłem od siebie gola. Trener próbował mnie w ataku, teraz gram w środku. Cieszę się przede wszystkim, że skończyło się na 4:1 - powiedział nowy zawodnik Stali Stalowa Wola.

Kolejny mecz Stal Stalowa Wola zagra już w najbliższą środę, 30 września. Będzie to dla niej wyjazd na zaległy mecz do Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie zmierzy się z miejscowym KSZO 1929. Klub ten niedawno zmienił trenera, a Marcina Sasala na tym stanowisku zastąpił były piłkarz, i trener zresztą także, Tadeusz Krawiec. Od tamtego czasu ostrowiecki klub zdobył sześć punktów w trzech spotkaniach.

Źródło: Stal Stalowa Wola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie