Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Mecz Stal Stalowa Wola - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:2. Ostrowiecka drużyna zwyciężyła w "Hutniczych Derbach" (ZDJĘCIA)

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
W meczu 25. kolejki rozgrywek grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi Stal Stalowa Wola mierzyła się na własnym boisku z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. W stosunku 2:1 mecz ten wygrali goście.

Stal Stalowa Wola - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:2 (1:1)
Bramki:
Michał Mistrzyk 37 - Szymon Stanisławski 13, 82.
Żółta kartka: Mężyk (KSZO 1929).
Stal: Siudak - Sobotka, Khorolskyi, Pietrzyk, Zięba - Mistrzyk, Mroziński, Wiktoruk, Drobot (53. Szifer), Jopek - Piechniak (61. Płonka).
KSZO 1929: Lipiec 7 - Kraśniewski 7, Majewski 6, Mężyk 6, Nowak 4 (58. Bayramov 6) - Persona 4 (58. Paluch 3), Zaklika 6 (58. Głaz 4), Paweł Kaczmarek 5 (60. Smuczyński, 80. Szymański), Szydłowski 6 - Dwórzyński 6, Stanisławski 8.

Obie drużyny podchodziły do tego spotkania po tym, jak w ostatniej kolejce przegrały swoje spotkania: Stal Stalowa Wola 1:2 z Podlasiem Biała Podlaska, KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski w takim samym stosunku z rezerwami ekstraklasowej Cracovii. Jeszcze wcześniej ostrowiecka drużyna uległa 1:2 Orlętom Radzyń Podlaski, więc od starcia w Stalowej Woli podeszła niewątpliwie z chęcią przerwania tej słabszej serii.

Mecz w Stalowej woli był natomiast wyrównany. Zaczęło się od dobrego strzału Piotra Mrozińskiego, po którym jednak gospodarze nie objęli prowadzenia. Po chwili, w 12. minucie gry, zrobili to goście - powracającego do bramki Stali Macieja Siudaka trafił Szymon Stanisławski. Podopieczni trenera Jaromira Wieprzęcia chcieli jak najszybciej wyrównać, ale w pewnym momencie strzał Szymona Jopka bardzo dobrze obronił Paweł Lipiec.

W 28. minucie nieźle uderzał Michał Mistrzyk, ale wówczas jeszcze nie zdobył bramki. Zrobił to natomiast w minucie 37., kiedy wykorzystał dośrodkowanie Aleksandra Drobota.

To nie był jednak koniec emocji w trakcie pierwszej połowy, ponieważ obie drużyny stworzyły sobie jeszcze po jednej świetnej sytuacji - za każdym razem jednak piłka odbijała się od poprzeczki. W drugiej części spotkania od początku jedni i drudzy ruszyli do ataku, by jak najszybciej objąć prowadzenie, jednak brakowało im skuteczności.

W 83. minucie KSZO 1929 ponownie objął prowadzenie Fuad Bayramov podawał, a bramkarza Stali znów pokonał Stanisławski. Po tej sytuacji wynik meczu już nie uległ zmianie. KSZO 1929 udanie więc zrewanżował się "Stalówce", z którą przegrał w rundzie jesiennej 1:2.

- Były momenty, gdzie dominowała Stalówka i takie, gdzie my dominowaliśmy w tym meczu my. Było to wyrównane spotkanie, jednak finalnie nasza akcja w 83. minucie meczu przyniosła nam zwycięstwo - powiedział nam po spotkaniu trener KSZO 1929 i były piłkarz Stali, Tadeusz Krawiec. On ten mecz oglądał z wysokości trybun będąc zawieszonym za czerwoną kartkę. Zawieszenie to obejmuje to jeszcze jeden mecz KSZO, z Avią Świdnik trzeciego kwietnia (w najbliższej kolejce drużyna z województwa świętokrzyskiego będzie pauzowała).

W najbliższy weekend zespół ze Stalowej Woli zmierzy się na wyjeździe z Wólczanką Wólką Pełkińska. Rywal ten traci do zielono-czarnych ledwie dwa punkty i w razie zwycięstwa wyprzedzi ich w tabeli.

Skrót meczu (źródło: facebook.com / Stal Stalowa Wola PSA):

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie