Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Rośnie strata Stali Stalowa Wola i Siarki Tarnobrzeg do lidera tabeli, Wisły Puławy

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Michał Fidziukiewicz (przy piłce) uważa, że mimo zakażeń gra nie powinna być wstrzymywana
Michał Fidziukiewicz (przy piłce) uważa, że mimo zakażeń gra nie powinna być wstrzymywana Wojciech Szubartowski / Kurier Lubelski
W weekend odbyła się 16. kolejka rozgrywek trzecioligowych w grupie czwartej. Nie rozegrano w trakcie tych dwóch dni kilku spotkań, a na boisko nie wybiegli między innymi zawodnicy Stali Stalowa Wola, a powodem tego był koronawirus w zespole ich rywali, ŁKS Probudex Łagów. Tymczasem zwiększyła się ich strata do lidera, Wisły Puławy. Podobnie w przypadku Siarki Tarnobrzeg, która zremisowała u siebie z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.

Fakt, iż nie udało się Stali Stalowa Wola wyjść na boisko w ostatni weekend, nie był komfortowy dla piłkarzy tego podkarpackiego klubu. Decyzję o zmianie terminu rozegrania tego spotkania skrytykował najlepszy napastnik "Stalówki" w tym sezonie, Michał Fidziukiewicz.

Moim zdaniem, mecze nie powinny być odwoływane, jeśli zdarzy się taka sytuacja, że w zespole ktoś ma pozytywny wynik - mówi piłkarz Stali Stalowa Wola, Michał Fidziukiewicz, w rozmowie z portalem nowiny24.pl. - Na zachodzie piłkarz jest izolowany, a zespół gra normalnie według terminarza - tak samo powinno być u nas - dodaje popularny "Fidziu".

Podobnie jest w polskiej PKO BP Ekstraklasie, w której, pomimo zakażeń w kilku klubach piłkarskich, nie odwołano żadnego spotkania ostatniej serii spotkań. Już w Fortuna 1 Lidze jest jednak zgoła odwrotnie - w weekend rozegrano zaledwie dwa mecze ligowe. W kolejnych niższych ligach mecze również są odwoływane.

Według Michała Fidziukiewicza te kilka dodatkowych dni wolnego dla niego i jego kolegów mogą mimo wszystko przynieść kilka pozytywów na dalszą część rywalizacji w rundzie jesiennej.

- Kilku zawodników u nas jest przeziębionych, mamy też jakieś drobne urazy, więc na spokojnie będzie czas, żeby dojść do siebie. Jeśli zaś chodzi o ciągłość gry, to myślę, że nie będzie problemu - mówi dalej napastnik stalowowolskiej drużyny.

Ta pauza sprawiła jednak, że zwiększyła się strata jego drużyny do lidera tabeli grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi, Wisły Puławy, która pokonała 4:1 rezerwy ekstraklasowej Cracovii. Podobny problem po tej kolejce ma Siarka Tarnobrzeg, mimo że ona akurat wybiegła na boisko. Podopieczni trenera Grzegorza Opalińskiego zremisowali jednak 1:1 z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.

- Zespół Wisły rzeczywiście na razie gra bardzo dobrze i póki co rzadko gubi jakieś punkty, Nam niestety kilka razy się to zdarzyło i stąd nasz dorobek jest mniejszy. Pewnie, że nie powinno się to przytrafić, ale trzeba grać dalej i więcej nie możemy sobie na to pozwalać - powiedział również Michał Fidziukiewicz ze Stali Stalowa Wola.

Po ostatniej kolejce strata Stali Stalowa Wola do pierwszej w tabeli Wisły Puławy urosła do piętnastu punktów, choć pamiętać należy, iż zielono-czarni rozegrali o dwa mecze mniej. W najbliższą sobotę jedni i drudzy zmierzą się ze sobą, a gospodarzem będzie "Stalówka". Początek meczu o godzinie 13.

Strata Siarki wynosi natomiast aktualnie 19 punktów, tarnobrzeżanie zagrali o jeden mecze mniej od puławian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie