Siarka Tarnobrzeg ma za sobą bardzo udany początek sezonu 2021/2022. Podopieczni trenera Sławomira Majaka zaczęli te rozgrywki od serii dziesięciu kolejnych spotkań bez porażki, ale w ostatniej kolejce zanotowali pierwszą wpadkę. Grając przez większą część meczu w osłabieniu jednego, a pod koniec spotkania nawet dwóch piłkarzy, przegrali 2:3 na wyjeździe z Wisłą Sandomierz, która zajmowała wtedy ostatnie miejsce w tabeli.
Mimo tej porażki tarnobrzeżanie wciąż przewodzą w tabeli ligowej, choć ich przewaga nad drugą Cracovią II jest minimalna i wynosi tylko jeden punkt. Siarka miała kilka okazji do tego, by bardziej odskoczyć od wicelidera ligowej klasyfikacji, ale w pięciu ostatnich kolejkach wygrała tylko jedno spotkanie - był to triumf 1:0 nad Stalą Stalowa Wola w Wielkich Derbach Podkarpacia. Poza tym, oprócz porażki w Sandomierzu, trzykrotnie remisowała po 2:2: z Unią Tarnów, Koroną Rzeszów, a także Avią Świdnik.
W ubiegłym sezonie Wisła Puławy, która po zakończeniu rozgrywek awansowała do drugiej ligi, na tym samym etapie sezonu również miała na koncie tylko jedną porażkę, 1:2 z Siarką właśnie. W porównaniu z obecną drużyną z Tarnobrzega miała jednak zero remisów i dziesięć zwycięstw, a więc 30 łącznie zdobytych punktów. To o sześć więcej, aniżeli mają teraz tarnobrzeżanie. Co ciekawe, wówczas po jedenastu kolejkach tylko o jeden punkt mniej niż teraz Siarka miał Sokół Sieniawa.
Mimo jednak dość sporej różnicy między ubiegłorocznym, a obecnym liderem grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi, Siarka zrobiła przez rok dość duży postęp. W poprzednim sezonie na tym samym etapie miała o dwie porażki więcej, a więc o sześć punktów mniej, aniżeli obecnie.
Regres zanotowała natomiast Stal Stalowa Wola. Wówczas, będąc tuż po spadku z drugiej ligi, zielono-czarni po jedenastu rozegranych przez siebie meczach, mieli na koncie 20 punktów, teraz mają ich o trzy mniej. Wówczas jednak zmiana na stanowisku trenera przyszła po 17. kolejce (Szymona Szydełkę zastąpił Jaromir Wieprzęć), a w tym sezonie już po ósmej serii spotkań (Łukasz Bereta przyszedł za Rolanda Thomasa). Obecnie mniejsza jest jednak strata do lidera tabeli - wtedy 13 punktów, a obecnie siedem.
Finisz poprzedniego sezonu był rozczarowujący zarówno dla Siarki, która 59 punktami była dziesiąta, jak i dla Stali, która zakończyła rozgrywki na czwartej lokacie z 73 oczkami na koncie. Teraz jedni i drudzy czekają na kolejne ligowe spotkania, które odbędą się w najbliższy weekend. Siarka zagra z Podlasiem Biała Podlaska, a Stal z Tomasovią Tomaszów Lubelski.
Jutro (środa) miał się pierwotnie odbyć ćwierćfinał Regionalnego Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Stalowa Wola, którym jedni i drudzy mieli stanąć naprzeciwko siebie. Mecz przełożono jednak na 27 października.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?