Rok 2019 jak na razie nie jest udany dla siatkarskiej Siarki. Tarnobrzeżanie przegrali jak dotąd wszystkie spotkania i daleko im do tego, co sami chcą prezentować.
Założeniem klubu jeszcze niedawno było miejsce w czołowej czwórce na koniec sezonu. To jednak jest już tak bardzo mało prawdopodobne, strata do czwartej Klimy Błazowa wynosi na ten moment aż dziesięć punktów, a do końca rozgrywek zostało zaledwie osiem spotkań. Siarka jest siódma.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że ten cel, który sobie wcześniej zakładaliśmy jest już praktycznie niemożliwy do zrealizowania. Chcemy jednak wrócić do wygrywania kolejnych spotkań, nawet po prostu dla własnej satysfakcji. Musimy zwyciężać przynajmniej z zespołami, które w tabeli są pod nami - powiedział na po ostatnim meczu Siarki jej grający trener, Karol Szczepanik.
W poprzedniej kolejce jego podopieczni ulegli Anilanie Rakszawa 0:3 (20:25, 18:25, 22:25).
Według Szczepanika zespół w tym meczu nie prezentował się tak słabo, jak wskazywałby na to końcowy rezultat. - Paradoksalnie uważam, że zagraliśmy jeden z lepszych meczów w ostatnim czasie. Dużo lepiej w porównaniu z poprzednimi meczami funkcjonowało u nas przyjęcie, dobrze wyglądała gra pod siatką. Przegraliśmy jednak z klasowym przeciwnikiem - powiedział.
Wcześniej on i jego podopieczni przegrywali kolejno z Klimą Błażowa 0:3 (19:25, 17:25, 16:25), AKS V LO Rzeszów 0:3 (17:25, 17:25, 9:25) oraz SST Lubczą Racławówka 0:3 (17:25, 19:25, 20:25). W czterech kolejnych spotkaniach Siarka nie potrafiła wygrać choćby jednego seta.
Teraz teoretycznie powinno być nieco łatwiej to osiągnąć. Głogovia znajduje się jeszcze niżej w tabeli od Siarki - jest przedostatnia i traci do niej osiem punktów. W pierwszym ich starciu tarnobrzeżanie wygrali 3:1 ( (25:22, 18:25, 25:21, 25:19).
Ich rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane w Tarnobrzegu, w sobotę 26. stycznia o godzinie 17.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?