Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3. liga siatkarzy. Siarka przegrała z najgorszym zespołem ligi

Damian Wiśniewski
źródło: internet / facebook / KPS Siarka Tarnobrzeg
Ten sezon z całą pewnością nie należy do najlepszych dla siatkarzy Siarki Tarnobrzeg.

Tym razem zawodnicy ci przegrali mecz z ostatnią drużyną w tabeli trzeciej ligi podkarpackiej, mimo iż ta do tej pory zwyciężyć zdołała zaledwie jedno spotkanie.

Problemu z tą porażką nie widzi jednak grający trener tarnobrzeskiej ekipy, Karol Szczepanik, który jest zadowolony z gry swojego zespołu.

- Cieszę się się z tego, jak zagraliśmy w tym spotkaniu. Z tego powodu, że ani nie grozi nam już spadek, ani nie mamy żadnych szans na awans do czołowej czwórki tej ligi, do gry desygnowałem rezerwowych siatkarzy. Ten etap sezonu to najlepszy moment na to, by sprawdzić na co ich stać oraz pozwolić im się nieco ograć - powiedział nam właśnie Karol Szczepanik.

Co by jednak nie mówić, porażka akurat z Czarymi Oleszyce chluby temu klubowi na pewno nie przynosi. Do tej pory Czarni byli w stanie pokonać jedynie Głogovię Głogów Małopolski 3:2 (24:26, 19:25, 25:13, 25:21, 15:11).

Tarnobrzeżanie kiepsko radzą sobie w całym 2019 roku. Od początku stycznia rozegrali w lidze już pięć spotkań, a wygrać potrafili zaledwie jeden z nich. Było to 3:1 (25:19, 20:25, 25:22, 25:16) ze wspomnianą wyżej Głogovią.

Do końca sezonu zawodnicy Siarki nie maja się już jednak o co martwić. Spadek im nie grozi, więc mogą podejść do reszty meczów na kompletnym luzie. Pozostaje nam mieć jednak nadzieję, że w kolejnych meczach ten luz przyniesie nieco lepszą grę i dyspozycję, aniżeli w starciu ze zdecydowanie najgorszą drużyną ligi, która przegrała niemal wszystkie swoje dotychczasowe mecze.

Teraz zadanie będzie jednak jeszcze trudniejsze. Kolejnym rywalem podopiecznych Karola Szczepanika będzie drużyna z kompletnie drugiego bieguna. Wisłok Strzyżów to lider trzeciej ligi z aspiracjami na awans do klasy rozgrywkowej wyżej.
- Jeśli chodzi o skład na ten mecz, to jeszcze nie zadecydowałem, kto zagra. Bardzo prawdopodobne, że wymieszam pierwszą i drugą szóstkę, ponieważ tym razem gramy jednak z dużo silniejszym przeciwnikiem, niż Czarni Oleszyce - dodał w rozmowie z nami Karol Szczepanik.

Ten mecz odbędzie się jednak dopiero za niemal dwa tygodnie, 23. lutego.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie