Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Skra Częstochowa - Stal Stalowa Wola 2:1 w sparingu. Kamil Radulj z kolejnym golem

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Stal Stalowa Wola
W sobotnim sparingu trzecioligowa Stal Stalowa Wola mierzyła się ze pierwszoligową Skrą Częstochowa. Skończyło się na wyniku 2:1 dla częstochowian.

Skra Częstochowa - Stal Stalowa Wola 2:1 (0:0)
Bramki:
Bartłomiej Burman 61, Krzysztof Ropski 82 - Kamil Radulj 55.
Skra (I połowa): Hajda – Paluszek, Mesjasz (Szymański), Holik – Napora, Baranowicz, Olejnik, Lukoszek, Nocoń, Niedbała – Krawczyk
Skra (II połowa): Sujecki – Napora, Szymański, Arak – Magdziarz, Baranowicz, Sajdak (Cheliński), Burman, Żabik, Kwietniewski – Ropski
Stal: Olszewski - Skrzyniak, Pietrzyk, Zięba, Wojtysiak, Jopek, Radulj. Wojtak, Duda, Świderski. Z ławki weszli Wietecha, Stępniowski, Klepacki, Stelmach, Biskup, Grabarz oraz trzech testowanych.

Trener Stali po meczu był zadowolony z liczby sytuacji stworzonych przez jego zespół

– Świderski miał dwie, Biskup, a Jopek nawet trafił do siatki, ale ze spalonego. Testowaliśmy kilku młodych piłkarzy. Wypadli całkiem dobrze. Gdy podpiszemy umowy, podamy nazwiska - powiedział w rozmowie z portalem nowiny24.pl trener Stali, Łukasz Bereta.

Gospodarze mieli mieć jednak przewagę w tym meczu. - Od początku dzisiejszego starcia gracze Skry Częstochowa prezentowali wysoką kulturę gry i przewyższali swoich rywali w wielu aspektach. Kibicom z pewnością mógł się podobać sposób i tempo operowania piłką przez naszych zawodników. Ponadto warto zwrócić uwagę na wysoki pressing piłkarzy trenera Dziółki, którzy bardzo agresywnie atakowali defensorów Stali Stalowa Wola - czytamy na stronie ks.skra.pl

Według relacji mediów klubowych Skry częstochowianie stworzyli sobie sporo sytuacji w pierwszej połowie. Bramkarza Stali zaskoczyć mieli się starać Dawi Niedbała, Oskar Krawczyk i Piotr Nocoń. Żaden z nich nie zdołał tego zrobić, zielono-czarni przed przerwą mieli natomiast stworzyć sobie jedną dobrą okazję.

Na początku drugiej połowy prowadzenie Stali strzałem z rzutu wolnego dał Kamil Radulj, dla którego było to trzecie trafienie w trzecim sparingu w trakcie zimowego okresu przygotowawczego (w poprzednich meczacj "Stalówka" zremisowała 1:1 z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski i przegrała 1:4 ze Stalą Rzeszów).

Do wyrównania doprowadził Bartłomiej Burman, a wynik na 2:1 ustalił Krzysztof Ropski, były napastnik między innymi Siarki Tarnobrzeg.

Kolejny sparing Stal zagra drugiego lutego ze Zniczem Pruszków na wyjeździe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie