Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Sławomir Grzesik, trener Korony II Kielce, po meczu z Siarką Tarnobrzeg: Piłkarze zrobili krok do przodu

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Korona Kielce
W środę 11 listopada Korona II Kielce pokonała w meczu grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi Siarkę Tarnobrzeg 4:1. Po końcowym gwizdku trener żółto-czerwonych, Sławomir Grzesik, powiedział między innymi, że jego podopieczni dobrze zagrali ten mecz pod względem taktycznym.

Korona II Kielce pokonała Siarkę Tarnorzeg 4:1, choć do przerwy przegrywała 0:1 po golu Michała Bierzały. W drugiej była już jednak zdecydowanie lepszym zespołem.

- Nie uważam, żebyśmy zagrali dwie różne połowy. Chcę przede wszystkim pochwalić mój zespół za dobrze taktycznie rozegrany mecz. W ostatnich tygodniach nie czuliśmy się do końca dobrze fizycznie, ponieważ mieliśmy kilka przerw w treningach. Z powodu zamieszania z koronawirusem część zawodników było na kwarantannie i byliśmy nieco osłabieni. Dzisiaj zabrakło z nami Dawida Lisowskiego, Dawida Więckowskiego, a za kartki pauzował Radosław Turek. Pierwszą połowę zagraliśmy ustawieni nieco niżej, a drugą wyżej. Dla mnie ważne jest to, że realizowaliśmy swoje założenia - powiedział trener rezerw Korony Kielce.

W pierwszym meczu po kwarantannie Korona II Kielce przegrała 1:6 z Jutrzenką Giebułtów. Niedługo potem 6:1 z Jutrzenką wygrała Siarka Tarnobrzeg, jednak w tym spotkaniu tarnobrzeżanie nie zdobyli ani jednego punktu.

- Nie można porównywać tych dwóch meczów. Z Jutrzenką zagrali chłopcy, którzy przez dziesięć dni nie wychodzili na boisko (z powodu kwarantanny - przyp. red) i od razu wyszli do gry na szybkiej, sztucznej nawierzchni. Najnormalniej na świecie brakowało im piłkarskiego zdrowia, a teraz pomalutku dochodzą do siebie. Pozytywny symptomy widoczne w meczu z Lewartem Lubartów (Korona II zremisowała go 1:1). Dzisiaj piłkarze zrobili kolejny krok do przodu - liczyłem na lepsza grę, ale nie byłem pewny, że to będzie wyglądać tak jak w tym meczu - dodał Sławomir Grzesik.

Pokonanie różnicą trzech goli wyżej notowanego rywali może być dla kielczan bardzo pozytywnym impulsem do dalszych działań.

- Jeśli chłopcy będą realizować to, co sobie zakładamy, to będzie to dobrze wyglądać. Dzisiaj Siarka nam za bardzo nie zagrażała, niwelowaliśmy jej mocne punkty, poza tym jednym stałym fragmentem gry. Oczywiście, dodatkowo pomogła nam czerwona kartka. Dobrze zagraliśmy ten mecz taktycznie - powiedział również Sławomir Grzesik.

Rozmawiał Damian Wiśniewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie