Motor Lublin stał się w trakcie sezonu 2019/2020 autorem jednego z najbardziej kontrowersyjnych awansów na szczebel centralny ostatnich lat.
W momencie przerwania rozgrywek trzeciej ligi przez epidemię koronawirusa Motor był w tabeli liderem, ale przepisy mówiły, iż w momencie posiadania przez dwie drużyny takiej samej liczby punktów, o awansie decydować będzie bilans bezpośrednich starć. Drugi Hutnik Kraków wygrał mecz bezpośredni i jego zdaniem to jemu należał się awans. Lubelski Związek Piłki Nożnej, zarządzający wówczas rozgrywkami grupy czwartej trzeciej ligi, rozstrzygnął na korzyść Motoru, ale po interwencji Polskiego Związku Piłki Nożnej ostatecznie jedni i drudzy uzyskali awans do drugiej ligi. W tamtym sezonie w odwrotnym kierunku po spadku powędrowała „Stalówka”.
Dla niej dzisiejszy mecz będzie już dziewiątym starciem sparingowym w tym okresie przygotowawczym. Co ciekawe, przed startem ligi zagra ona jeszcze jeden mecz, ze wspomnianym wyżej Hutnikiem Kraków.
Do tej pory Stal trzy sparingi przegrała, cztery wygrała i jeden zremisowała.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
