Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

3 liga. Trener i piłkarze Stali Stalowa Wola spotkali się z kibicami

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
archiwum
W ostatnim czasie doszło do spotkania kibiców Stali Stalowa Wola z trenerem pierwszego zespołu, Łukaszem Beretą, a także trzema zawodnikami: Szymonem Jopkiem, Tomaszem Wietechą i Danielem Świderskim. Fani zielono-czarnej drużyny mieli okazję zadać pytania dotyczące interesujących ich tematów.

Do spotkania doszło w Ośrodku Kibice Razem, które prowadzone jest przez Stowarzyszenie Kibiców Stali Stalowa Wola.

- Poprosiliśmy trenera o spotkanie po ostatnim meczu. Jest to nowa twarz w naszej w Stali, a jak wiemy w naszym klubie cały czas się coś zmienia - w sztabie szkoleniowym i w zarządzie. Chcieliśmy poznać trenera i jego wizję. To normalne i luźne spotkanie dające możliwość ludziom zadania pytań trenerowi. To nie było nic wiążącego i zobowiązującego - powiedział później w rozmowie z mediami klubowymi Rafał Pietras, prezes Stowarzyszenia Kibiców Stali Stalowa Wola.

Na spotkaniu pojawiła się spora liczba kibiców.

- Frekwencja była dość pokaźna, pojawiło się kilkadziesiąt osób. W porównaniu ze spotkaniem z panem prezesem frekwencja była troszkę mniejsza, ale cieszy nas że przyszły też osoby z miasta i chciałbym im podziękować. Widać, że zielono-czarne serca obserwują to, co dzieje się w stali i zależy im, by ta drużyna grała dobrze i przede wszystkim awansowała szczebel wyżej - dodał Rafał Pietras.

Zadowolony ze spotkania był trener stalowowolskiego klubu, Łukasz Bereta. Nie była to jego pierwsza wizyta w ośrodku kibicowskim.

- Dostałem zaproszenie od kiców i z niego skorzystałem. Kibice chcieli poznać mnie jako nowego trenera Stali. Nie jest to moja pierwsza wizyta w tym ośrodku, wcześniej byłem tutaj, gdyż chciałem kupić gadżety klubowe. Chciałem poznać środowisko - powiedział później. - Myślę, że takie spotkania z kibicami są potrzebne, bo im lepsza będzie komunikacja między nami, tym lepiej. Oni zawsze mają pytania, a ja mogę dać im gotową odpowiedź. Bez kibiców byłoby trudno, a ja mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej na trybunach i będą naszym dwunastym zawodnikiem - dodał.

Łukasz Bereta przyszedł do klubu przed kilkoma tygodniami i zastąpił na stanowisku pierwszego trenera Rolanda Thomasa. Klub z północnego Podkarpacia zajmuje aktualnie siódmą pozycję w tabeli i traci siedem punktów do lidera, Siarki Tarnobrzeg.

W najbliższej serii spotkań Stal zagra na wyjeździe z beniaminkiem, Tomasovią Tomaszów Lubelski.

- Nie będzie to łatwe spotkanie. Przeanalizowaliśmy go i jest to zespół, który nie podejmuje dużo ryzyka, nieźle gra u siebie, w większości długim podaniem. Myślę, że każdy zespół jest zmotywowany, kiedy przyjeżdża Stal Stalowa Wola. Nie patrzymy więc w tabelę, ale przygotowujemy się na bitwę. Mam nadzieję, że zdobędziemy trzy punkty - powiedział również.

Trener chce, by jego drużyna zagrała ofensywnie. - Od pierwszych minut wyjdziemy na ten mecz, żeby zdobyć bramkę. W pierwszej połowie będziemy do tego dążyć. Wiemy, że przeciwnik z każdą sekundą wyniku 0:0 będzie czuł się coraz pewniej - dodał.

- Myślę, że takie spotkania z kibicami są potrzebne, bo im lepsza będzie komunikacja między nami, tym lepiej - powiedział trener, Łukasz Bereta

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie