O Wojtku Bukowskim z Krzemienicy, miejscowości w powiecie mieleckim, pisaliśmy dwa lata temu. Chłopczyk urodził się w 2019 roku z połówką serca.
- Synek urodził się z ciężko wadą serca HLHS, czyli ma on tylko pół serduszka - opowiada Justyna Bukowska, mama Wojtusia. - O wadzie Wojtusia dowiedzieliśmy się w 7. miesiącu ciąży.
Chłopiec ma już za sobą dwie poważne operacji na otwartym sercu. Kolejna właśnie przed nim. są przed nim.
- W marcu 2022 roku pojechaliśmy z synkiem na zabieg cewnikowania serca przed trzecim, obowiązkowym etapem operacji. Wszystko miało trwać 3 godziny, po czym Wojtuś miał wrócić do mnie na salę, a na drugi dzień do domku. Tak się jednak nie stało. Po zabiegu doszło do komplikacji. Synek trafił na intensywną terapię, ale wyszedł z tego, kolejny raz. Nasz dzielny wojownik - mówi mama Wojtusia. - Dziś czekamy na II etap operacji rekonstrukcji wady serca, która ma odbyć się jesienią tego roku. Mamy nadzieję, że odbędzie się w Polsce, na NFZ.
Obecnie Wojtuś czeka na zabieg stomatologiczny, który odbędzie się 26 października w Krakowskim szpitalu w Prokocimiu.
- Synek jest pod stałą kontrolą lekarzy w Krakowie i w Rzeszowie. Jeździmy na wiele prywatnych wizyt, setki kilometrów. To generuje olbrzymie koszty, z którymi nie jesteśmy sobie w stanie poradzić - opowiada mama Wojtusia.
Na portalu Siepomaga.pl trwa właśnie zbiórka pieniędzy ”Pół serduszka na całe życie. Pomóż, by biło jak najdłużej!” na leczenie, rehabilitację, także dojazdy do szpitali dla Wojtusia.
- Bardzo prosimy o pomoc dla Wojtusia. Walczymy o jego chore serduszko, a właściwie jego połowę - by biło jak najdłużej! - proszą rodzice chłopca. - Za każdy gest wsparcia dziękujemy!
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?