4 czerwca: Wielkie obchody Święta Wolności i Solidarności i rekonstrukcja rządu. W Gdańsku przemawiać ma Donald Tusk [PROGRAM]

Akurat o tym, że obchody 4 czerwca nie będą miały wspólnotowego, jednoczącego naród charakteru, wiadomo było od dawna i jakoś hasło obchodów „Bądźmy razem” nie bardzo w tym pomaga. Choć pewien sojusz jednak się dokonał: władze Gdańska i dyrekcja Europejskiego Centrum Solidarności porozumiały się ze związkowcami z „Solidarności” i wspólnie ustalono, że uroczystości dotyczące 30. rocznicy wyborów w 1989 odbędą się w Gdańsku.

We wtorek 4 czerwca na wielkie obchody Święta Wolności i Solidarności zjedzie tu 350 samorządowców i przedstawicieli sponad 200 organizacji pozarządowych. Przybędą też byli prezydenci - Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski. Nie będzie za to prezydenta Andrzeja Dudy, choć został zaproszony - w jego zastępstwie do Gdańska przyjedzie doradczyni prezydenta Zofia Romaszewska. Zaplanowano, że głos wtedy ma zabrać między innymi były prezydent Lech Wałęsa oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Ale to wystąpienie Donalda Tuska ma być kulminacyjnym punktem tego dnia.

Dla opozycji zwłaszcza to nie jest tylko świętowanie pierwszych częściowo wolnych wyborów w 1989 roku, które rozpoczęły polską transformację. Wielkie jest jej oczekiwanie na przemówienie przewodniczącego Rady Europejskiej. Czy Tusk objawi się jako nieformalny lider opozycji przed jesiennymi wyborami do Sejmu i Senatu? No i co powie - bo przecież jego przemówienie zapowiadane jest jako „niezwykle ważne”.

Sytuacja będzie politycznie niezwykle ciekawa, bo przyjazd Tuska do Gdańska zbiega się z rekonstrukcją rządu w Warszawie. Wiele wskazuje na to, że właśnie we wtorek 4 czerwca poznamy nazwiska nowych ministrów po tym, jak m.in. Beata Szydło, Joachim Brudziński, Anna Zalewska, Beata Kempa, Elżbieta Rafalska czy Patryk Jaki zdobyli mandaty do Parlamentu Europejskiego. Decyzje o tym, jak będzie wyglądać rekonstrukcja rządu Mateusza Morawieckiego miały zapaść już w ubiegłym tygodniu, a dokładnie w czwartek wieczorem, w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej, gdzie komitet polityczny PiS spotkał się z liderami partii Zjednoczonej Prawicy.

Wielkie jest oczekiwanie opozycji na przemówienie Tuska. Objawi się jako lider opozycji przed jesiennymi wyborami?

Na medialnej giełdzie nazwisk już od jakiegoś czasu pojawiały się „pewniaki” takie jak Marian Banaś, Stanisław Szwed, Daniel Obajtek czy młody, bo 30-letni Stanisław Kaleta, o którym spekuluje się, że zastąpi być może Patryka Jakiego w Ministerstwie Sprawiedliwości. Faworytką miałaby być Elżbieta Witek, była rzeczniczka rządu Beaty Szydło, która ma zająć miejsce Joachima Brudzińskiego na stanowisku szefa MSWiA. Nazwisko Bożeny Borys-Szopy wymienia się w mediach w kontekście teki ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.

Zdaniem komentatorów sceny politycznej, mogą być też niespodzianki, a rekonstrukcja może być szersza, gdyż stanowiska stracić mieliby również i ci ministrowie, którzy do Brukseli się nie wybierali. Jak na przykład nie mający najlepszych not u kierownictwa PiS minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Wiele też pisało się o minister finansów Teresie Czerwińskiej, której podobno nie chce już w rządzie sam Mateusz Morawiecki. Napięcia między premierem a panią minister Czerwińską pojawiły się wcześniej i dotyczyły ponoć obietnic tak zwanej piątki Kaczyńskiego - Teresa Czerwińska chciała wprowadzić je później i nie w tak szerokiej wersji jak premier, który z większym entuzjazmem i optymizmem widzi przyszłość polskiej gospodarki.

Niespodzianką byłoby faktycznie, gdyby obecne stanowisko stracił Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen na rzecz teki nowopowstającego ministerstwa do spraw przemysłu. Temu resortowi miałyby podlegać wszystkie energetyczne spółki Skarbu Państwa.

Zmiany mają nastąpić również wśród wiceministrów - tak to przynajmniej przedstawiał niedawno na antenie radia RMF FM wiceminister MSWiA Paweł Szefernaker - przez niektóre media typowany zresztą na stanowisko ministra. Szefernaker wspomniał, że wśród wiceministrów ma być więcej młodych polityków - 30 i 40-latków.

Kiedy w Warszawie będą następować polityczne zmiany na stanowiskach rządowych - Gdańszczanie zapraszają do obchodów Święta Wolności i Solidarności, bo choć de facto rozpoczęły się one już 1 czerwca, to potrwają aż 11 dni. W takiej formule świętowanie widział zamordowany 13 stycznia prezydent Gdańska Paweł Adamowicz - aby wieloma uroczystościami uczcić Okrągły Stół i odrodzenie samorządu terytorialnego. Nawiasem mówiąc, okrągły stół - jako miejski mebel już od piątku stoi przed Europejskim Centrum Solidarności i posłuży jako miejsce debat. Obchody w Gdańsku zapowiadają się niezwykle bogato, będą obfitować w ogromną liczbę najróżniejszych imprez, wystaw, wieców, koncertów i mnóstwa innych wydarzeń; trudno wymieniać wszystkie - szczegółowe programy zamieszczają strony internetowe ECS oraz www.2019gdansk.pl.

Dość powiedzieć, że przez 11 dni Gdańsk będzie miastem otwartym, komunikacja miejska od 1 do 4 czerwca - darmowa, a bilety na poszczególne imprezy sporo tańsze, bądź zupełnie darmowe. A jeśli już o imprezach mowa, to będą one odbywać się w kilkunastu różnych miejscach - bo nie tylko w i przed ECS, ale też na placach: Zebrań Ludowych i Kobzdeja, w Muzeum Narodowym, w Centrum Sztuki Współczesnej „Łaźnia” i na terenie dawnej Stoczni. Przed wejściem do ECS powstanie strefa spotkań organizacji pozarządowych z całej Polski. W 13 wielkich namiotach będą odbywały się spotkania, warsztaty, panele dla ruchów miejskich i organizacji.

Warto też wspomnieć o koncertach i innych muzycznych wydarzeniach. Telewizja Polsat transmitować będzie 4 czerwca gigantyczne muzyczne widowisko pod tytułem „30 lat wolności”, układające się w opowieść o wolnej Polsce. Odbędzie się ono na placu Zebrań Ludowych. Zaśpiewają między innymi: Krystyna Prońko, Perfect, Dżem, Oddział Zamknięty, Lady Pank, Mr Zoob, Maciej Maleńczuk. Wystąpią też: Raz Dwa Trzy, Kamil Bednarek czy Michał Szpak.

Ale też i Warszawa przez najbliższy tydzień - od ubiegłej soboty do przyszłego piątku świętuje 4 czerwca. Wystawami, debatami, spektaklami i koncertami, a wśród nich głównym, jaki będzie miał miejsce we wtorek na Placu Defilad, pt.: „Wybraliśmy Wolność. SMOLIKx Goście”. Również we wtorek 4 czerwca w Ogrodzie Saskim o godzinie 12 mieszkańcy Warszawy odśpiewają Hymn Polski.