Wynik tuż przed przerwą otworzył Valeryi Nikitchuk; Sokół wychodził z akcją, ale w niepotrzebny drybling zaplątał się Tyczyński. Partyzant wyprowadził kontrę i po precyzyjnym uderzeniu Ukraińca z rogu pola karnego było 1:0.
Beniaminek 4. ligi tuż po zmianie stron wyrównał - piłkę po rzucie wolnym w siatce gości umieścił doświadczony Damian Juda. Po kilku minutach tego zawodnika nie było już na placu gry - po gorącej dyskusji arbiter usunął go z boiska. Gospodarze mieli sporo pretensji o poziom pracy sędziego.
Po chwili Nikitchuk ustalił wynik spotkania, strzałem z rzutu karnego.
- Posiadanie piłki mieliśmy, ale wszystko kończyło się na polu karnym. Trzeba się jeszcze zgrać po tej przerwie, granie na poziomie 4. ligi jest wymagające - ocenił sobotnie spotkanie Stanisław Smender, kierownik Sokoła Nisko. - Partyzant ma w składzie kilku dobrych zawodników - chwalił przeciwnika Smender.
Sokół Nisko - Partyzant MAL-BUD1 Targowiska 1:2 (0:1)
Bramki: Juda 46-wolny - Nikitchuk 44, 51-karny.
Sokół: Drzymała - Przepłata (77 Drelich), Tetlak, Maciorowski, Stępień (60 Wojtak), Szewczyk ż (46 M. Tur), Juda cz [50, niesportowe zachowanie], P. Tur (70 Rutyna ż), Tabaka, Stypa (77 Buda), Tyczyński (70 Soboń). Trener Rafał Leśniowski.
Partyzant: Niemiec - Kavatsiuk, Haznar ż, Niktichuk, Moskalets (62 Stodolak ż), Musiał, Penar, Suszko, Chmielowski, Szubrycht, Borowczyk. Trener Łukasz Śliwiński.
Sędziował Gawron (Mielec). Widzów 100.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?