Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

41-letnia nożowniczka z Tarnobrzega zraniła mężczyznę w nogę. Trafiła do aresztu

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 41-letnia mieszkanka Tarnobrzega, która w trakcie libacji alkoholowej kilkakrotnie raniła nożem właściciela mieszkania. Chwilę przed zdarzeniem pomiędzy biesiadnikami doszło do kłótni.

W Tarnobrzegu kobieta zraniła nożem mężczyznę

W środę przed godziną 2 policjanci zostali powiadomieni o ranieniu nożem 69-letniego mężczyzny. Do zdarzenia miało dojść w mieszkaniu przy placu Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu. Poszkodowany z ranami ciętymi rąk i nóg trafił do szpitala pod opiekę lekarską.

- Zajmujący się sprawą policjanci ustalili, że podczas imprezy, która odbywała się w mieszkaniu u 69-letniego mężczyzny, doszło do kłótni. Kobieta i jej przyjaciel, zaczęli szarpać pokrzywdzonego, a następnie bić go rękami po całym ciele. W pewnym momencie kobieta podbiegła po nóż do kuchni i kilkakrotnie raniła nim 69-latka. Poszkodowany zaczął krwawić, a sprawcy uciekli, mężczyzna wyskoczył przez balkon, a kobieta wybiegła z mieszkania - relacjonuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Zabezpieczono ślady na miejscu zdarzenia, wykonano dokumentację fotograficzną oraz rozpytano świadków zdarzenia. Stróże prawa bardzo szybko trafili na trop napastników. Już następnego dnia funkcjonariusze zatrzymali 41-letnią mieszkankę Tarnobrzega. Kobieta została przesłuchana i przedstawiono jej zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego przedmiotu.

- Konsekwencje prawne poniesie też napastnik, który wyskoczył przez balkon. Policjanci ustalili jego tożsamość i przedstawili mu zarzut udziału w bójce z narażeniem człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia. 53-letni mieszkaniec Tarnobrzega przebywa obecnie w szpitalu. Oboje sprawcy w przeszłości byli notowani za przestępstwa kryminalne - dodaje rzecznik policji.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, na wniosek policjantów i prokuratora, sąd zastosował wobec 41-latki środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy. Za popełnione przestępstwo kobiecie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie