To jedyne na świecie odznaczenie nadawane dorosłym przez dzieci "za okazywane im serce, przyjaźń, dobroć i cierpliwość";.
Dzięki tak dużej kwocie "Ochronka"; mogła sobie pozwolić na kilka poważnych inwestycji.
- Za te pieniądze udało nam się odnowić elewację budynku i wyremontować ogrodzenie otaczające "Ochronkę";. Ale to jeszcze nie wszystko. Najważniejsza inwestycja to adaptacja poddasza. Strych został gruntownie przebudowany i powstały tutaj trzy samodzielne pokoje z łazienkami dla tak zwanej grupy usamodzielnienia. Mieszkają w nich dziewczyny, które powoli przygotowują się do dorosłego życia i samodzielności. Zaczynają decydować o sobie - wyjaśnia Anna Miller, dyrektorka "Ochronki";.
17-letnia Marlena mieszka w pokoju ze starszą siostrą, która uczy się w Krakowie, ale na każdy weekend przyjeżdża do Stalowej Woli.
- Bardzo się cieszę, że mam własny pokój. Jest zupełnie inaczej niż w salach w których mieszkałam z kilkoma osobami. Rzeczywiście mam poczucie, że nabieram samodzielności. Dla mnie ważne jest również to, że mogę spokojnie się tutaj uczyć i nikt mi nie przeszkadza. Na dole zawsze słychać było maluchy i szybko się rozpraszałam - mówi Marlena.
Dary fundacji uszczęśliwiły nie tylko Marzenę i jej koleżanki z sąsiednich pokojów.
Wystarczyło także pieniędzy na kupienie nowej dużej pralki, suszarkę i magiel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?