Uroczystość z udziałem potomków bohaterów, władz miasta i przedstawicieli rodziny Tarnowskich odbyła się w czwartek na dziedzińcu zamku przed tablicą upamiętniającą nazwiska 59 pieszych i konnych ochotników, którzy z tego miejsca na wezwanie hrabiego Zdzisława Tarnowskiego, w najbardziej krytycznym dla wojny polsko-bolszewickiej momencie, ruszyli bronić ciężko wywalczonej niepodległości przed bolszewicką Rosją.
- Rosja bolszewicka nie uznawała naszej wolności, bo stała na drodze doktrynie Lwa Trockiego, wedle której na gruzach Madrytu miała załopotać czerwona flaga - przypomniał prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek podkreślając, że ówcześni tarnobrzeżanie wyruszając na walkę wiedzieli, co jest najważniejsze. - Chociaż wiedzieli, co może ich spotkać nie wahali się nawet sekundy. Dzisiaj, po 99 latach, dzięki tym bohaterom możemy tutaj stać, świętować, czcić pamięć o nich, cieszyć się wolnością. Życzmy sobie, aby ta historia nie musiała się powtórzyć i uczyła nas przyszłości - podkreślił prezydent Bożek.
- Mój dziadek wiedział, że Polacy nie walczą tylko o swoją wolność, ale też żeby zapobiec moskiewskiemu zalewowi całej Europy - wspominał Jan Tarnowski, wnuk Zdzisława Tarnowskiego. - Mimo zrujnowanego po pierwszej wojnie światowej majątku, postanowił przekonać okolicznych mieszkańców, że trzeba stanąć w obronie Polski i Europy. Sam zrobił wielki wysiłek finansowy, żeby oddział uzbroić, umundurować i 28 z ochotników posadzić na konie, między nimi dwóch swoich synów - mojego ojca Artura jako siedemnastoletniego chłopca i jego brata Jana, który miał o trzy lata więcej i od osiemnastego roku życia walczył już w Legionach - mówił Jan Tarnowski, który wraz z córką Rosabelle Tarnowską także złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą ochotników.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jedna żona to mało! Ci celebryci to seryjni rozwodnicy
Co Ty wiesz o zespole Playboys? | Na scenie teatru Żeromskiego zagra sława |
Jakie filmy pobiły rekordy oglądalności w Polsce? | Do jakiego gatunku należy ta piosenka? Quiz |
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?