Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absolutnie za

/WW/
Radni z Komisji Budżetowej Jan Flis i Maria Mroczek zarzucali Komisji Rewizyjnej zbyt skąpą analizę sprawozdania z wykonania budżetu miasta i gminy.
Radni z Komisji Budżetowej Jan Flis i Maria Mroczek zarzucali Komisji Rewizyjnej zbyt skąpą analizę sprawozdania z wykonania budżetu miasta i gminy. M. Radzimowski

Przy 14 głosach za i jednym wstrzymującym się radni Nowej Dęby udzielili burmistrzowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu miasta i gminy za ubiegły rok. Oprócz spokojnego sumienia Józef Czekalski ma też o 900 złotych wyższą pensję, która nie jest nagrodą za pracę, lecz wynika z nowych przepisów o wynagrodzeniach szefów samorządów.

Komisja Rewizyjna, której przewodniczy Szczepan Furman, nie dopatrzyła się nieprawidłowości po stronie dochodów i wydatków budżetowych. Za to sposób prezentacji tej analizy rozczarował Jana Flisa, szefa Komisji Budżetowej.

- Komisja się nie napracowała - narzekał radny. - Chodzi mi o esencję, o wnioski ze sprawozdania, które byłyby wskazówką dla radnych, a których komisja nie wyciągnęła. Na przykład co zrobić z zaległościami podatkowymi w budżecie? Komu i dlaczego umorzono te zaległości? Sam wykaz nic mi nie mówi - denerwował się Jan Flis.

Jak wyliczono, do ściągnięcia jest 2,7 mln złotych. To pieniądze z należnego miastu podatku od nieruchomości, z którym zalega kilkanaście firm.

- Mamy nadzieję, że przynajmniej część długu uda się odzyskać od firm, które objęte są programem restrukturyzacji. Przy spłacie połowy należności, reszta zostanie im umorzona. Z tej możliwości skorzystał "Dezamet", nie ma długu i teraz płaci podatki regularnie. Nie powiodło się tylko "Dezalowi", który dalej zalega nam 300 tysięcy - mówi sekretarz gminy Wiesław Ordon.

Podczas absolutoryjnej sesji radni uchwalili nową pensję dla burmistrza Nowej Dęby. Zgodnie z nowym rozporządzeniem Rady Ministrów, wójtom, burmistrzom i prezydentom przysługuje wyższe wynagrodzenie zasadnicze i dodatek funkcyjny. Do tej pory burmistrz zarabiał 6460 złotych, teraz będzie miał 7650 złotych brutto.

Na pensję Józefa Czekalskiego składa się: 3800 zł wynagrodzenia zasadniczego, 1500 zł dodatku funkcyjnego, 1590 zł dodatku specjalnego, 760 zł dodatku za wieloletnią pracę.

Przepadła prośba radnego Wojciecha Serafina, by burmistrz honorowo przyjął najniższe wynagrodzenie z "widełek". Minimalne łączne wynagrodzenie, które radni mogli uchwalić dla burmistrza wynosi 6662, a maksymalne 10.188 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie