Samochody jadące drogą podporządkowaną, muszą się zatrzymać przed linią ciągłą przy znaku "STOP". Tyle tylko, że z tamtego miejsca nie widać jadących aut z pierwszeństwem przejazdu…
Ulica Szeroka w Tarnobrzegu, wbrew swojej nazwie szeroka wcale nie jest. To nie jest jednak dla kierowców problem, problemem jest natomiast dość dziwne oznakowanie poziome, u zbiegu z ulicą Sienkiewicza dochodzącej do Placu Bartosza Głowackiego.
Chodzi o białą ciągłą poprzeczną linię na jezdni, która obliguje kierowców jadących ulica Szeroką do zatrzymania się i przepuszczenia kierowców zjeżdżających z ulicy Sienkiewicza. Przykład doskonale pokazuje wykonane przez nas zdjęcie. W tej sytuacji kierujący autem szkoły nauki jazdy musi ustąpić pierwszeństwa przejazdu kierowcom samochodów jadącym z jego lewej strony. Zatrzymując się jednak przed białą linią nie widzi drogi, gdyż widoczność zasłaniają mu auta zaparkowane wzdłuż chodnika. Samochody stoją tam prawie zawsze.
W praktyce większość kierowców jadąc ulicą Szeroką, w tym miejscu łamie przepisy - zatrzymuje się po przejechaniu linii "STOP", lecz w miejscu, z którego widać ulicę Sienkiewicza i jadące nią auta. Jak zmienić oznakowanie? Wystarczy przesunąć białą poprzeczną linię metr, półtora metra do przodu a prostopadle do niej z lewej strony linią przerywaną oznaczyć skraj jezdni. Tę wskazówkę polecamy służbom odpowiedzialnym za znakowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?