Charytatywną akcję “Biegamy i Pomagamy” wymyśliła i od pięciu lat prowadzi Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza w Tarnobrzegu.
- Tak jak w poprzednich edycjach chcemy zachęcić do aktywności fizycznej środowiska zawodowe, dorosłych, studentów, młodzież i dzieci z tarnobrzeskich szkół i uczelni, propagując w ten sposób zdrowy styl życia wśród mieszkańców Tarnobrzega i okolic - zachęca Robert Chmiel, dyrektor tarnobrzeskiego domu dziecka.
Im więcej kilometrów, tym więcej pieniędzy
Na ten bieg nie trzeba się zapisywać i nie ma tu opłat startowych. Wystarczy przyjść nad jezioro w okolice Mariny, gdzie do soboty 1 czerwca włącznie od godziny 17 do 19 organizatorzy wydają karteczki startowe, które trzeba podbić na punkcie kontrolnym po pokonaniu określonej trasy. W tym czasie można pokonać jeden, dwa lub pięć kilometrów oraz wielokrotność tych dystansów biegiem lub marszem.
W poniedziałek, w pierwszym dniu tygodniowej akcji, na trasie pojawiło się 152 uczestników. Pokonali w sumie 1225 i pół kilometra. Im więcej chętnych pojawi się na starcie, tym więcej pieniędzy trafi na konto zbiórki. Za każdy przebyty kilometr sponsorzy płacą 60 groszy.
W tym roku pieniądze pomogą ratować serce trzyletniej Kornelii Krasoń, która czeka na operację. Dziewczynka urodziła się ze złożoną wadą serca - przełożeniem pni wielkich naczyń, atrezją zastawki tętnicy płucnej, brakiem pnia płucnego, ubytkiem w przegrodzie międzykomorowej. Jej życie jest ciągle zagrożone.
O historii dziewczynki pisaliśmy TU
Kornelka jest już po trzech operacjach ratujących życie i czeka na kolejną, która ma być przeprowadzona w klinice w Munster. Po zabiegu czeka ją długa rekonwalescencja i i leczenie. Rodzice z ogromną determinacją walczą o życie córki. Pomagają im mieszkańcy Tarnobrzega i wielu innych miejscowości, organizując zbiórki.
- Kolejny raz możemy liczyć na wsparcie biegaczy. Akcja jest super, bardzo miła atmosfera i profesjonalna organizacja - dziękuje pani Agata, mama Kornelki, która we wtorek także biegła, pchając wózek z kilkumiesięczną Wandzią, siostrą Kornelii.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód
v1">
Źródło: vivi24
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?